Na temat tego jak ważny jest sen dla ogólnie pojętego zdrowia fizycznego i psychicznego pisałem już na łamach PoTrenigu.pl niejednokrotnie. Okazuje się, ze oprócz poruszanych już wcześniej aspektów dotyczących wpływu na nastrój, tempo procesów starzenia oraz na masę i skład ciała, to ile śpimy i jak śpimy może mieć także znaczenie dla ryzyka rozwoju nowotworów. Tak przynajmniej wskazują opublikowane niedawno badania.
Co się dzieje w organizmie podczas snu?
Sen często bywa traktowany przez nas jako fizjologiczna potrzeba której ogólnie pojętym celem jest „odpocząć”. Tego typu założenie jednak jest dość płytkie i nie oddaje istoty wpływu snu na funkcjonowanie całego organizmu. Gdy śpimy dochodzi do zmian w wydzielaniu ważnych hormonów i enzymów mających wpływ na regenerację wszystkich tkanek, układów i narządów, w tym mózgu, wątroby, śledziony, trzustki, nerek, a także tkanki mięśniowej i wieli, wielu innych. Owa regeneracja wymaga czasu, by zachodziła sprawnie sen winien być odpowiednio długi. Gdy kładziemy się zbyt późno i wstajemy wcześnie doprowadzamy do sytuacji, w której homeostaza organizmu zostaje zachwiana czego skutkiem są rozmaite, fizjologiczne nieprawidłowości.
Zaburzenia snu - konsekwencje
Niedobór snu w sposób wielokierunkowy zaburza funkcjonowanie wielu układów i narządów. Dane naukowe wskazują, że osoby niewyspane są mniej odporne na wpływ stresu, doświadczają też zaburzeń mechanizmów regulujących gospodarkę energetyczną czego skutkiem jest przybieranie na wadze. Dodatkowym niekorzystnym następstwem jest zaburzenie wydzielania hormonów płciowych i testosteronu. Obniża się też aktywność enzymów odpowiedzialnych za „naprawę” uszkodzonych i nieprawidłowo działających komórek, co w szczególny sposób odbija się na kondycji układu nerwowego. Brak snu zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób w tym także – jak sugerują badania naukowe – chorób nowotworowych.
Zaburzenia snu a nowotwory
Jednym z układów niezwykle wrażliwym na niedobór snu – jest układ immunologiczny, odpowiedzialny nie tylko za obronę przed rozmaitymi patogenami takimi jak wirusy, grzyby i bakterie, ale chroniący także przed namnażaniem nieprawidłowo dzielących się komórek, czyli zapobiegający powstawaniu nowotworów. Niedawno opublikowane wyniki badań wskazują, ze w przypadku zaburzeń snu zmienia się wyraźnie aktywność „makrofagów swoistych dla nowotworów”, zwanych w skrócie TAM (z ang. tumor-associated macrophages), które podzielić można na dwa podtypu, M1 i M2 . Działanie M1 polega na eliminowaniu zmienionych nowotworowo komórek, działanie M2 sprowadza się do stymulowania angiogenezy, czyli lepszego unaczynienia tkanek.
Jak można się domyślić, działanie pierwszego podtypu TAM hamuje rozwój nowotworów, działanie podtypu drugiego – może wspierać jego rozwój. Okazuje się, że w przypadku niedoboru snu spada aktywność M1 a nasila się aktywność M2. Wytwarza się więc środowisko idealne do rozwoju chorób nowotworowych. W ten sposób właśnie osoby niedosypiające, czy też niedbające o należytą jakość snu stawiają siebie w grupie ryzyka zachorowania na nowotwory różnego typu.
Podsumowanie
Oto kolejny dowód na to, ze niedobór i zaburzenia snu nie są jedynie błahym, a zdecydowanie poważnym problemem mogącym w sposób istotny zaburzać funkcjonowanie organizmu doprowadzając do wzrostu ryzyka groźnych chorób, takich jak choroby nowotworowe.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.