IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Niedobór witaminy D sprzyja nadwadze

Nie ulega wątpliwości, że problem związany z nadmiarem tkanki tłuszczowej spowodowany jest przede wszystkim nadmiarem dostarczanych kalorii i zbyt małą aktywnością fizyczną. Oprócz tych dwóch czynników są jednak jeszcze inne, o których bardzo często zapominamy, a tymczasem mogą mieć one spore znaczenie dla estetyki naszej sylwetki.

Okazuje się, że nie tylko nadwyżka energetyczna, ale również niedobór niektórych składników pokarmowych może wyraźnie przyczyniać się do zwiększenia masy ciała. W poprzednich artykułach opisywałem już rolę białka, błonnika, wapnia czy nienasyconych kwasów tłuszczowych w profilaktyce nadwagi i otyłości zwracają uwagę na ich „odchudzające” właściwości. Oprócz wymienianych już wcześniej składników, na sprawność gospodarki energetycznej organizmu wpływać może także witamina D.

Przeprowadzone w ostatnich latach obserwacje wykazały, że obniżony poziom 25-hydroksywitaminy D we krwi powiązany jest z gorszą wrażliwością tkanek obwodowych na działanie ważnego hormonu – insuliny. Zaburzenie to sprzyja pogorszeniu stanu zdrowia i estetyki sylwetki. W ostatniej dekadzie pojawiło się też wiele prac naukowych opisujących wpływ witaminy D na komórki „beta” trzustki, odpowiedzialne za produkcję insuliny. Nie ma w zasadzie wątpliwości, że niedostateczna podaż i synteza w ustroju tej witaminy sprzyja pogorszeniu przynajmniej kilku parametrów metabolicznych.

Kto jest narażony na niedobory witaminy D? Niestety pod naszą szerokością geograficzną – wszyscy. Zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym i wczesną wiosną. Choć witamina D występuje w niektórych pokarmach, to w zasadzie większość naszego zapotrzebowania zaspokajamy dzięki ekspozycji ciała na działanie promieni słonecznych. Jak wiadomo – możliwe jest to w zasadzie jedynie latem. Witamina D co prawda może być magazynowana w ustroju, jednak jej zapasy starczają góra na kilka tygodni. Tak więc przez większą część roku borykamy się z mniejszymi lub większymi jej niedoborami. Jak temu zaradzić?

Jaja, nabiał, ryby – są relatywnie dobrym źródłem witaminy D, jednak żeby dostarczyć odpowiednią jej ilość, warto włączyć przynajmniej w czasie zimy suplement diety. Choć istnieje wiele sprzecznych opinii dotyczących optymalnej dawki to wiele wskazuje na to, że rekomendowane dzienne spożycie mieszczące się w przedziale 8 – 10mcg na dobę jest raczej ilością niewystarczająca i warto zaopatrzyć się w preparat, który zawiera większą dawkę. 

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.