Na początku chciałbym podkreślić, że stres rozumiany jako nagły, intensywny bodziec wymuszający adaptację organizmu do nowych warunków nie jest niczym złym, można wręcz powiedzieć, że gdyby nie stres nasz rozwój zarówno w ujęciu doczesnym jak i ewolucyjnym byłby niemożliwy. Poprzez konfrontacje z rozmaitymi trudnymi sytuacjami życiowymi nabieramy doświadczeń i rozwijamy cechy przystosowawcze, można powiedzieć, że stajemy się „silniejsi”.
Problem pojawia się wtedy, kiedy stres jest zbyt silny lub permanentny
W takiej sytuacji objawiają się wszelkie negatywne jego konsekwencje w tym trudności z utrzymaniem ciężko wypracowanych mięśni.
Jeżeli prowadzisz mocno stresujący tryb życia i z natury jesteś osobą, która mocno się przejmuje codziennymi wyzwaniami, najprawdopodobniej próby poddania się reżimowi ukierunkowanemu na przyrost czystej tkanki mięśniowej są w Twoim wypadku trudniejsze niż u innych. Stres doprowadza do rozregulowania układu hormonalnego (deregulacja osi podwzgórze-przysadka-nadnercza) i długo utrzymującego się zwiększonego poziomu kortyzolu we krwi.
Czym jest kortyzol?
Kortyzol jest hormonem, który powoduje, że tkanki obwodowe, w tym tkanka mięśniowa, przestają wyłapywać i spalać glukozę (stan ten określa się jako insulinooporność). W takiej sytuacji mięśnie na potrzeby energetyczne spalać zaczynają własne struktury, co nazywamy katabolizmem mięśniowym. Kortyzol więc doprowadza do degeneracji Twoich mięśni. Jeśli podwyższony poziom kortyzolu utrzymuje się dłużej, szybko doświadczamy także skutków obniżonego poziomu ważnego hormonu anabolicznego – testosteronu. Niestety kortyzol zmniejsza anaboliczną aktywność androgenów, dzięki czemu skutecznie utrudnia rozwój masy mięśniowej.
Pamiętać jednak należy, że choć długo utrzymujący się, podwyższony poziom kortyzolu jest wysoce niepożądany nie tylko w kontekście budowania masy mięśniowej, to jednak hormon ten pełni w organizmie bardzo istotną rolę i nie można powiedzieć, że jest „zły”. Problemem jak zwykle jest nadmiar a nie sam fakt jego istnienia. Osoby aktywne fizycznie często tak mocno przejmują się samym faktem kortyzolu i rozmaitymi sposobami jego obniżania, że paradoksalnie fundują sobie permanentny, dodatkowy stres. Kortyzol stanowi zagrożenie dla osób, które nie są na stres odporne bądź też prowadzą bardzo długie i intensywne treningi, stosując przy tym niskowęglowodanowe diety. Podwyższony poziom kortyzolu notuje się także u osób ze sporą nadwagą czy wręcz otyłością.
Kortyzol a suplementacja
Choć istnieje wiele suplementów pomagających obniżyć podwyższony poziom kortyzolu, takich jak BCAA, witamina C czy fosfatydyloseryna, to w praktyce znakomicie sprawdzają się rozmaite techniki relaksacyjne oraz realizacja własnych pasji i upodobań. Treningi przeprowadzone ze znajomymi, a także sauna, masaże relaksujące, ciepłe kąpiele mogą stanowić znakomity sposób na obniżenie nadmiernej aktywności tego hormonu. Warto także starannie dobierać obciążenia treningowe i w taki sposób układać dietę, by komponowanie i spożywanie posiłków nie było dodatkowym stresem.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.