Chociaż żurawina często bywa przedstawiana jako owoc o ciekawym potencjale prozdrowotnym, to w większości wypadków zwraca się w zasadzie uwagę jedynie na wpływ obecnych w niej związków na kondycję układu moczowego (faktycznie związki fitochemiczne obecne w żurawinie posiadają unikalną zdolność do hamowania adhezji bakterii wywołujących infekcje dróg moczowych). Tymczasem żurawina ma kilka innych ciekawych właściwości, które warto znać.
Mniejsze ryzyko miażdżycy
Owoce żurawiny zawierają bioaktywne związki z grupy polifenoli, które posiadają właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Dowody naukowe sugerują, że wspomniane substancje z jednej strony wykazują zdolność do zmniejszania podatności lipoprotein osocza na utlenienie, z drugiej pomagają obniżyć poziom tzw. „złego” cholesterolu LDL. To jednak nie wszystko. Zaobserwowano także, że polifenole żurawinowe hamują adhezję i agregację płytek krwi, zmniejszając ryzyko wystąpienia zakrzepów. Można więc zaryzykować twierdzenie mówiące, iż regularna konsumpcja żurawiny, a także suplementów zawierających ekstrakty z jej owoców, może stanowić ważny element profilaktyki chorób układu krążenia o podłożu miażdżycowym.
Choroba wrzodowa żołądka lub dwunastnicy może dotykać nawet 5 – 10% naszej populacji. Metody używane do jej leczenia tymczasem nie są obojętne dla zdrowia i niosą za sobą pewne ryzyko wystąpienia skutków niepożądanych. Jak się okazuje, spożywanie owoców żurawiny może być w tej materii pomocne, a i zarazem – bezpieczne. Bioaktywne składniki wspomnianego owocu hamują namnażanie Helicobacter pylori – bakterii wywołujących schorzenia takie jak wrzody żołądka oraz zapalenie żołądka typu B. Póki co dowody naukowe należy uznać za wstępne, konieczne są szerzej zakrojone badania by sprawdzić potencjał terapeutyczny żurawiny, tym niemniej istnieją przesłanki by osoby mające za sobą epizody z chorobą wrzodową włączyły żurawinę do swojej diety. Jako ciekawostkę warto dodać, że zaobserwowano, iż bioaktywne składniki żurawiny pomagają leczyć biegunki.
Zdrowsze zęby i dziąsła
Substancje obecne w owocach żurawiny mogą działać podobnie do codziennego szczotkowania zębów pastą z fluorem, zmniejszając ryzyko wystąpienia chorób zębów i dziąseł wywołanych przez paciorkowce. To niezwykle ważne doniesienie w czasach, gdy obecność fluoru w pastach do zębów zaczyna budzić coraz większe kontrowersje. Co istotne, powyższą właściwość bioaktywnych składników żurawiny potwierdzają badania naukowe, a wiele wskazuje też na to, że już niebawem ekstrakty z żurawiny staną się składnikiem past do zębów. Pomysł wprowadzenia na rynek tego typu produktów zapowiedzieli już Japończycy. Jako ciekawostkę warto nadmienić, że powyższe właściwości żurawiny związane są ze wspomnianą zdolnością związków w niej zawartych do hamowania adhezji bakterii chorobotwórczych, która stanowi czynnik determinujący rozwój infekcji zębów i dziąseł.
Przeciwko nowotworom
Chociaż są to informacje bardzo wstępne i wymagają szeroko zakrojonych badań weryfikujących, to jednak warto wspomnieć, iż doniesienia ze świata nauki wskazują na ciekawy potencjał przeciwnowotworowy substancji obecnych w żurawinie. Bioaktywne składniki tych owoców mogą hamować proces nowotworzenia na różnych etapach. Ostatnio pojawiły się wzmianki mówiące, że związki fenolowe zawarte w żurawinie zmniejszają ryzyko rozwoju niektórych form białaczki oraz - uwaga - niektórych form nowotworów płuc, a także raka okrężnicy i raka piersi. Jak zostało wspomniane, to są jednak póki co informacje wymagające potwierdzenia w badaniach eksperymentalnych, tym niemniej jednak warto mieć na uwadze, że potencjał przeciwnowotworowy żurawiny jest całkiem prawdopodobny.
I uwaga na koniec
Żurawina posiada szereg ciekawych właściwości, ale osoby chcące włączyć ją do codziennej diety powinny pamiętać, że sięganie po wersję suszoną, słodzoną cukrem i emaliowaną olejem słonecznikowym nie jest fortunnym pomysłem. Niestety większość produktów “żurawinowych” dostępnych na rynku charakteryzuje się mierną jakością.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.