Regularne spożywanie słodyczy może przyczyniać się do zaburzenia gospodarki insulinowej i podwyższenia poziomu glukozy we krwi. Wysoki poziom cukru natomiast sprzyja glikacji białek – procesowi w którym zmienia się ich struktura i funkcja (innymi słowy struktury białkowe, takie jak choćby włókna kolagenowe ulegają degeneracji). Skutki tego znakomicie widoczne są na skórze, która traci na elastyczności i jędrności, pojawiają się zmarszczki, a także – pryszcze i zaskórniki. Pogarsza się także wygląd włosów i paznokci.
Wysoki poziom cukru we krwi sprzyja także generowaniu reaktywnych form tlenu. Co istotne dieta osób lubujących się w słodyczach często uboga jest w warzywa i owoce, będące naturalnym źródłem przeciwutleniaczy. I tak oto nie dość, że zajadając się słodkościami zwiększamy proces glikacji białek w przebiegu, którego dochodzi do szybkiego ich zużycia, to jeszcze wystawiamy komórki na działanie wolnych rodników i pozbawiamy je skutecznej ochrony.
Dość ciekawe wnioski przyniosły obserwacje holenderskich naukowców, dotyczące subiektywnego postrzegania wieku osób z wyższym lub niższym poposiłkowym poziomem glukozy we krwi. W badaniu wzięło udział 539 uczestników, których fotografie twarzy zostały przedstawione grupie 60-ciu sędziów, którzy ocenić mieli wiek badanych. Okazało się, że eksperci zdecydowanie zawyżali wiek osób z podwyższoną glikemią. Myślę, że wynik tego eksperymentu powinien skłonić do refleksji.
Wnioski: choć okazjonalne zjedzenie kilku kostek czekolady oczywiście grzechem nie jest, to regularne zajadanie się słodkościami przyczynia się do pogorszenia zarówno estetyki ciała i sylwetki jak i naszego zdrowia. Jeżeli należysz do osób, które nie wyobrażają sobie dnia bez paczki ciastek czy butelki słodzonego napoju, to od dziś masz nową motywację: albo zmienisz nawyki żywieniowe albo zestarzejesz się szybciej. Jeśli nie wiesz jak zerwać ze słodkim nałogiem polecam artykuł: Jak zerwać ze słodkim nałogiem.