Informacyjny szum…
Czasem trudno zorientować się, które źródła informacji są godne uwagi, a które stanowią po prostu twór stricte marketingowy. Warto zwrócić uwagę, że szczególnie zawierzamy dietom i strategiom żywieniowym propagowanym przez doktorów (niezależnie z jakiej dziedziny), lekarzy oraz celebrytów, którym udało się osiągnąć spektakularny sukces w kwestii odchudzania. Tymczasem niekoniecznie jest to rozwiązanie słuszne. Nierzadko bowiem autorzy rozmaitych porad sugerują nam rozwiązania bądź to nieefektywne, bądź też – stanowiące zagrożenie dla naszego zdrowia.
Poniżej przedstawiam listę często powielanych, nieżyciowych i nieskutecznych porad dotyczących tego jak się skutecznie odchudzić.
Unikaj tłustych potraw
Zła sława tłuszczu już dawno przeminęła, choć w mentalności wielu osób do tej pory tłuszcz jawi się jako sprawca wszelkich problemów z nadmierną tuszą. Z uwielbieniem spożywane są produkty o obniżonej zawartości tłuszczu tzw. 0%, zasobne w znaczne ilości węglowodanów, pomimo tego, że są niesmaczne i nieprzyjazne sylwetce. Tymczasem tłuszcze są niezbędnym elementem jadłospisu, a eliminowanie ich na siłę może okazać się nie tylko nieuzasadnione, co niekiedy nawet szkodliwe i dla zdrowia i dla sylwetki. Tak naprawdę tłuszczu nie tylko nie trzeba się brać, ale wręcz warto umieścić na stałe w swoim codziennym menu tłuste ryby morskie, orzechy, olej lniany, jaja, olej kokosowy, masło.
Koniecznie zrezygnuj z kolacji
Pójście spać bez kolacji nijak ma się do odchudzania, zwłaszcza jeżeli w poprzednich posiłkach została spożyta niskojakościowa żywność i to w dodatku w zbyt dużych ilościach. Tak naprawdę czas spożywania posiłków nie ma aż tak istotnego znaczenia, decydująca jest jakość spożywanych produktów żywnościowych jak również ilość. Owszem – można odchudzać się, rezygnując z kolacji (podobnie jak można odchudzać się, rezygnując ze śniadania), ale nie jest to w żadnym wypadku rozwiązanie konieczne. Kwestią determinującą jest ilość i jakość spożywanego pokarmów, a nie ilość czy godziny spożywania posiłków…
Bezwzględnie zrezygnuj z pieczywa
Czasem trudno znaleźć dobrej jakości pieczywo, bywa też, że niektóre osoby po jego spożyciu mogą odczuwać dyskomfort ze strony przewodu pokarmowego, w takich wypadkach rezygnacja z chleba jest uzasadniona. Generalnie jednak w pozostałych sytuacjach nic nie stoi na przeszkodzie, aby włączyć dobrej jakości pieczywo razowe także do planów żywieniowych ukierunkowanych na redukcję tkanki tłuszczowej. Należy jednak jego ilość odpowiednio dopasować do potrzeb organizmu, a także uwzględnić odpowiednio dobrane dodatki do jego obkładu, np. mięso, świeże warzywa, nabiał, etc.
Musisz ograniczyć drastycznie ilość spożywanych kalorii (znane hasło: jedz połowę)
Popularna zasada „mniej jeść” może być czasem zbyt nadgorliwie interpretowana, czego konsekwencją są diety, w których dzienna podaż energii wynosi poniżej 1000 kcal. Efekty takich działań są niepożądane, tego typu diety przyczyniają się do powstawania napadów wilczego głodu, dziwnych zachcianek żywieniowych i w konsekwencji są bardzo trudne do utrzymania. Osobom, którym uda się utrzymać założenia diet-głodówek również nie ma czego zazdrościć, ich organizmy nie są odchudzone, a nierzadko wyniszczone. Efektem końcowym takich zabiegów jest odzyskanie utraconych kilogramów z nawiązką.
Wystarczy po prostu jeść dużo białka
Z racji tego, iż dieta białkowa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, to osoby, którym szkoda czasu lub pieniędzy na właściwe zbilansowanie jadłospisu propagują informację, iż wystarczy po prostu jeść jedynie pokarmy białkowe. Tymczasem, aby dieta odchudzająca przyniosła zadowalające efekty, musi uwzględniać odpowiednio zaplanowany deficyt energetyczny, a także jakość produktów oraz ich sposób przetwarzania. Samo jedzenie dużych ilości mięsa czy twarogu nawet jeśli pomoże schudnąć, może niekorzystnie odbić się na zdrowiu. W diecie potrzebne są także inne składniki pokarmowe niż proteiny, bez nich organizm nie będzie prawidłowo funkcjonował.
Zrezygnuj z owoców
Strach przed kaloriami, a zwłaszcza tymi ukrytymi w cukrach doprowadza czasem do powstawania zbyt daleko posuniętej wrogości względem niektórych pokarmów. Zależność tą znakomicie obrazuje przykład owoców. Dość często można spotkać się z zaleceniem, by w trakcie redukcji z nich definitywnie zrezygnować. Tymczasem obecność owoców w jadłospisie ukierunkowanym na redukcję tłuszczu jest wielce pożądana. Nie dość, że dostarczają cennych dla zdrowia i urody składników, to dodatkowo znacznie uatrakcyjniają jadłospis. Warto pamiętać, że istnieją owoce, które są naprawdę niskokaloryczne, które nijak nie doprowadzą do powstawania kolejnych fałdek tłuszczu – np. truskawki, maliny, jagody, porzeczki, cytrusy, etc.
Weź pigułkę
Lubimy gotowe i szybkie rozwiązania, najlepiej takie, które można kupić, zażyć i popić ulubionym napojem… To właśnie dlatego tak łatwo jest uwierzyć, że do skutecznego odchudzania niezbędne są suplementy diety czy to w postaci kapsułek, zamienników posiłków czy innych proszków i że to one odpowiadają za powodzenie redukcji. Oczywiście, suplementy diety mogą przyspieszyć proces utraty tkanki tłuszczowej, ale nie zastępują ani treningu, ani diety. Jeżeli jadłospis jest odpowiednio ukierunkowany, to możemy wspomóc walkę z nadprogramowym tłuszczem właściwie zaplanowaną suplementacją. Gdy dieta kuleje, to na nic się zdadzą najmocniejsze spalacze i najdroższe specyfiki.
Podsumowanie
Odchudzanie może być trudne, jeżeli zaprzątniemy swoją uwagę nieprzydatnymi lub błędnymi informacjami. Wiedza na temat racjonalnego odchudzania jest ogólnie dostępna, należy jednak rozsądnie wybierać jej źródła, a w razie konieczności poradzić się doświadczonych specjalistów. Dzięki temu proces redukcji tkanki tłuszczowej zachodzić będzie efektywniej, bez ryzyka pogorszenia kondycji psychofizycznej i ogólnie pojętego zdrowia.