Największym zagrożeniem podczas wyprawy w góry może być zmienna aura pogodowa. Nawet jeśli na szlak wyruszasz w piękny poranek, to w połowie drogi i tak może spotkać Cię porywisty wiatr, burza i ulewa. Logicznym więc jest, że również w upalne dni t-shirt i krótkie spodnie mogą nie być najlepszym pomysłem. Zawsze w plecak warto zabrać nakrycie głowy, bluzę lub kurtkę, które ochronią przed deszczem i wiatrem.
Sam często bywam w górach i nagminnie widuję turystów w sandałach czy trampkach lub zwykłym obuwiu sportowym. Jest to przejaw daleko posuniętej nieodpowiedzialności. Już przy relatywnie dobrych warunkach pogodowych łatwo w takim przypadku o skręcenia czy zwichnięcia, a w przypadku deszczu – prawdopodobieństwo ulega zwielokrotnieniu. O tym, że „adidaski” ulegną oczywiście zniszczeniu – nawet nie ma co się szerzej rozwodzić.
Przed wyjściem w góry warto na wszelki wypadek zostawić informację w schronisku czy innym miejscu zakwaterowania Gdyby – nie daj boże – cokolwiek się wydarzyło na szlaku, zaniepokojony gospodarz czy administrator obiektu będzie mógł powiadomić służby ratownicze i wskazać potencjalny obszar poszukiwań. Na nic jednak zdadzą się informacje na temat planu wycieczki, jeśli nie zabierzemy ze sobą mapy i zabądzimy. Przy okazji warto też mieć przy sobie informacje o lokalizacji szałasów, schronów i leśniczówek - w przypadku nagłej zmiany pogody stanowić mogą znakomite schronienie.
Nieodłącznym elementem górskiej wycieczki winien być telefon komórkowy z wbitym numerem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego - 601 100 300 oraz numerem alarmowym 985. Przydać się także może (oby nie), podręczna apteczka, latarka, zapałki, suchy prowiant, woda i druga para skarpet oraz wspomniane wcześniej: czapka i kurtka przeciwdeszczowa. W książce adresowej telefonu warto jeszcze umieścić kontakty ICE z numerami telefonów osób, które powinny zostać powiadomione w razie wypadku. Pozwala to ratownikom skontaktować się z osobami mogącymi udzielić ważnych informacji o poszkodowanym (grupa krwi, przyjmowane leki, choroby etc).
Jeśli w górach spotka Cię burza – nie panikuj, ale też lepiej nie szukaj schronienia pod rosnącymi samotnie drzewami czy przy zbiornikach wodnych oraz przy wejściach do jaskiń. Najlepiej nie eksponować się również na szczytach gór tylko zejść niżej, okryć się peleryną, usiąść na plecaku i poczekać, aż burza minie (w górach nie trwają one długo). Przy dobrze skompletowanym stroju można także kontynuować wędrówkę w burzy i deszczu zachowując jednak pewne środki ostrożności.
Hasło pod tytułem „bezpieczne wakacje” niektórym osobom wydaje się mocno na wyrost jest jednak jak najbardziej aktualne, co roku jednak w górach wypadkom ulega spora liczba turystów i nie ulega wątpliwości, że wielu przykrych konsekwencji udałoby się uniknąć zachowując po prostu pewne środki ostrożności.