Problem dotyczący ustalenia priorytetu pod, który ustawiony winien być program żywieniowo-treningowy dotyczy bardzo wielu osób chcących poprawić estetykę sylwetki. Jak bowiem wiadomo, jednoczesne spalanie tłuszczu i budowanie mięśni na dłuższą metę jest to bardzo trudne do osiągnięcia. Tak więc, trzeba określić kierunek dla podejmowanych działań. I w tym miejscu pojawia się dylemat: Co zrobić? Rozwijać masę czy może redukować?
Odwieczny dylemat
Nie ulega wątpliwości, że postawienie przed sobą jasno sprecyzowanego i zarazem odpowiednio dobranego pod własne potrzeby celu jest kluczem do poprawy kompozycji sylwetki. Analogicznie też, popełnienie błędu w tym zakresie skutkuje zazwyczaj rozczarowaniem z uzyskanych efektów. Poza przypadkami ekstremalnymi, takimi jak zaawansowana otyłość czy skrajne wychudzenie, kwestia ustalenia bieżącego priorytetu zawsze przysparza pewnych trudności. Niekiedy są one naprawdę deprymujące. Warto więc poświęcić trochę uwagi na zapoznanie się z kryteriami, którymi należy się kierować szukając odpowiedzi na pytanie: „masa” czy „redukcja”? Czy w ogóle istnieją uniwersalne punkty odniesienia przy planowaniu priorytetów?
Dla kogo budowa masy?
Rozbudowa tkanki mięśniowej jest ważnym elementem kształtowania sylwetki. Nie w każdym wypadku, jednak zasadne jest wprowadzanie typowych zabiegów żywieniowo-treningowych dla takiego priorytetu. Dieta ukierunkowana na rozwój muskulatury polecana jest przede wszystkim osobom, które nie tylko mają mało masy mięśniowej, ale jednocześnie też mało tkanki tłuszczowej. Mogą to być jednostki szczupłe z natury, a także osoby, którym udało się pozbyć nadmiaru tłuszczu zapasowego w procesie odpowiednio ukierunkowanej redukcji. Zbyt wysoki poziom zatłuszczenia jest jednym z głównych przeciwwskazań do klasycznego „robienia masy”. Dieta z nadwyżką kaloryczną u osób z nadwagą lub zwłaszcza z otyłością będzie prowadzić do konsekwentnego przyrostu tkanki tłuszczowej, jednocześnie nasilając niekorzystne następstwa metaboliczne związane z nieprawidłowym składem ciała.
A kto powinien redukować?
Wiemy już, że podstawowym czynnikiem umożliwiającym efektywne rozwijanie masy mięśniowej jest niski poziom zatłuszczenia. W praktyce można umownie przyjąć, iż w przypadku mężczyzn poziom tkanki tłuszczowej nie powinien być wyższy niż 12 – 15%, a w przypadku kobiet – większy niż 18 – 20%. Oczywiście są to umowne zakresy, nie należy ich traktować jako „nieprzekraczalne”, niemniej warto mieć je na uwadze przy planowaniu kierunku działań. Tak więc, jednostki z wyższym niż powyższy poziomem zatłuszczenia winny zdecydowanie celować w redukcję tłuszczu zapasowego. Odchudzanie nie każdemu pasuje, ale – jeśli przeprowadzone jest prawidłowo – to finalnie ułatwia późniejsze robienie masy. Poza tym, u osób niewytrenowanych, przy dobrze zbilansowanej diecie możliwe jest zwiększenie ilości tkanki mięśniowej podczas odchudzania. Ten fakt powinien być pocieszający w sytuacji, w której redukcja jest wyborem z rozsądku (a wyobraźnia podpowiada uparcie „rób masę”).
Podsumowanie
Najważniejszym kryterium przy wyborze celu treningowego jest poziom zatłuszczenia organizmu. Im wyższy „bf” tym oczywiście bardziej zasadna jest redukcja. Osoby z widocznym gołym okiem nadmiarem tkanki tłuszczowej nie powinny brać się za „robienie masy”. Ten kierunek zarezerwowany jest dla jednostek z prawidłowym składem ciała. W pozostałych przypadkach zalecana jest redukcja, nawet jeśli miałaby ona stanowić jedynie punkt wyjścia do późniejszego rozwijania muskulatury.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
