Na dworze powoli robi się coraz cieplej, coraz częściej świeci słońce. To czas, w którym jesteśmy spragnieni świeżego powietrza, a co za tym idzie chętnie wyciągamy buty i zaczynamy biegać. Mówi się, że bieganie to najprostsza forma sportu, wystarczy założyć buty i pójść pobiegać. Nie potrzeba karnetu na siłownię, obciążeń, sprzętu. Wystarczą buty i chęci do biegania. Czy to mogą być każde buty?
Coraz częściej spotykamy się z butami do biegania w marketach, dyskontach, często zamawiamy również buty do biegania z internetu.
Nie przywiązujemy zbyt dużej uwagi do tego, jakie buty wybieramy
Czy są one odpowiednie dla nas? Do jakiego rodzaju biegania są przeznaczone? Kierujemy się głównie ceną i wyglądem obuwia. Czy słusznie?
Z całą pewnością na początek przygody z bieganiem nie należy porywać się na najdroższy model butów z najnowszej kolekcji. Nie ma to sensu. Przede wszystkim dlatego, że jeszcze nie zaczęliśmy biegać, jeszcze nawet nie wiemy, czy z bieganiem się polubimy. Być może okaże się, że bieganie nas nudzi, że nie jest to aktywność fizyczna stworzona dla nas. Z tego powodu odradzam porywanie się osobom, które dopiero chcą zacząć biegać, na buty z najwyższej półki.
Mamy też do wyboru buty z dyskontów lub buty zamawiane ze sklepów internetowych z wyjątkowych promocji. Czy takie buty będą właściwe dla osoby początkującej? Również niekoniecznie.
Z jednej strony może być to dobra okazja, żeby po prostu sprawdzić, czy bieganie nas interesuje. Wydamy na buty niewiele, a jeśli nam się nie spodoba, niewiele stracimy.
Z drugiej jednak strony, takie buty mogą (choć nie muszą) przyczynić się do tego, że z bieganiem się nie polubimy. Może się tak stać wówczas, gdy but będzie zupełnie niedopasowany do naszej stopy, wagi, terenu, w którym biegamy. Niedopasowane obuwie sprawia, że bieganie nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Jeśli biegnąc myślisz o tym, że coś Cię uwiera, że coś przeszkadza, doskwiera Ci ból piszczeli, a do domu wracasz z obtartą piętą lub odbitymi paznokciami to wiedz, że problem tkwi w niedopasowanym obuwiu.
Kolejna sprawa to jedynie rzekoma oszczędność. Jeśli zaczniesz biegać dużo, niedopasowane, tanie obuwie zniszczy się dużo szybciej, niż to nieco droższe, dobrane do Ciebie. W rezultacie finansowo, może okazać się, że wyjdzie na to samo, lub nawet paradoksalnie oszczędzisz wydając jednorazowo nieco więcej.
Na co należy zwrócić uwagę dobierając obuwie biegowe?
Przede wszystkim polecam, zwłaszcza osobom początkującym, udanie się do sklepu biegowego i skorzystanie z pomocy dobrego sprzedawcy. Nie polecam decydowania się na pierwsze buty do biegania ze sklepu internetowego. Takie buty trzeba przymierzyć. Trzeba się w nich przejść, potruchtać. Trzeba poczuć jak leżą na nodze, jak zachowują się, gdy się poruszamy.
Ważne jest więc, aby buty przymierzyć. Najlepiej kilka par, różnych, aby mieć porównanie.
Na co konkretnie zwracać uwagę mierząc buty?
A – jak amortyzacja
Buty do biegania mają amortyzację. Mniejszą lub większą. Zarówno zbyt mała, jak i zbyt duża, może być dla nas niekorzystna. Wielkość amortyzacji powinna być dobrana do naszej wagi. Im ciężsi jesteśmy, tym ta amortyzacja może być większa. Zbyt lekka osoba może czuć się niekomfortowo w butach ze zbyt dużą amortyzacją. W takim przypadku amortyzacja ta nie będzie spełniała swojej roli.
Złotą zasadą jest oczywiście przymierzenie butów i sprawdzenie, jak się w nich czujemy.
Kolejna kwestia, na którą należy zwrócić uwagę to sztywność buta. Mogą być one mniej lub bardziej elastyczne. But elastyczny łatwo zwiniecie w rulonik, a chcąc powyginać nieelastyczny musicie już użyć pewnej siły. Elastyczność (a raczej jej przeciwieństwo, czyli sztywność) jest bardzo mocno związana z korygowaniem pronacji.
Ponownie powtórzę- przymierzmy buty i zobaczmy, jak się w nich czujemy. Nie testujmy butów na miękkiej nawierzchni (wykładzina w sklepie).
B – jak bieżnik
To niezwykle istotna kwestia. Abyśmy mogli wybrać odpowiedni musimy wiedzieć, gdzie planujemy biegać. Czy naszym celem są osiedlowe chodniki? Bulwar miejski? Park? Czy raczej leśne ścieżki?
Buty z większym bieżnikiem wyglądają bardziej profesjonalnie. Jeśli jednak naszym celem są chodniki i ścieżki w parku, wybierzmy buty z jak najmniejszym bieżnikiem. Buty na asfalt sprawdzą się bardzo dobrze w naszych miejskich parkach. Nie warto kupować butów ze sporym bieżnikiem na miejskie bieganie, gdyż bardzo szybko zniszczymy obuwie, a buty nie będą trzymały przyczepności na chodnikach. Bieżnik w butach terenowych jest po to, by wgryzać się w śliską, grząską nawierzchnię np. w lesie.
Pozostaje jeszcze kwestia szerokości buta i jego dopasowania do stopy. To również rzecz, którą należy sprawdzić empirycznie. W dużej mierze to rzecz indywidualna.
Do wyboru mamy buty treningowe oraz startowe. Osoby początkujące nie powinny zaprzątać sobie głowy tym podziałem.
Podsumowanie
Odpowiednio dobrane obuwie będzie nam nie tylko dłużej służyło, ale przyczyni się również do większego komfortu biegania. Źle dobrane obuwie może nas natomiast skutecznie do biegania zniechęcić. W pewnym sensie prawdą jest, że do biegania potrzebne są tylko (prawie) buty. Warto jednak, by były one odpowiednio dobrane.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.