IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Co siedzi w chipsach?

Chipsy należą do jednych z najbardziej lubianych przez nas przekąsek. Są smaczne, chrupiące i… z pozoru lekkie. Niestety fakty są takie, że ich regularna konsumpcja nie służy ani zdrowiu ani estetycznej sylwetce. Co kryje się w popularnych chipsach i dlaczego warto z nich zrezygnować?

Ziemniaczana gra pozorów

Chipsy jak powszechnie wiadomo powstają z ziemniaków. Wydawać by się wiec mogło, że ewentualne negatywne skutki wynikające z ich konsumpcji są podobne do tych jakie niesie za sobą spożywanie tego najchętniej jadanego przez nas warzywa. W rzeczywistości jednak ziemniaki same w sobie stanowią najzdrowszy składnik chipsów. Źródłem większości problemów są natomiast pozostałe „dodatki”, które z jednej strony nadają porządny smak i chrupkość finalnemu produktowi, z drugiej natomiast negatywnie wpływają na nasze zdrowie i estetykę sylwetki.

Izomery trans

Podczas produkcji chipsów cienkie plasterki ziemniaków zostają umieszczone w gorącym oleju w celu nadania im pożądanej smakowitości, chrupkości i złocistej barwy. Problematyczny jest fakt, że bardzo często fryturę stanowi mieszanka utwardzonych, (katalitycznie uwodornionych) olejów roślinnych będących skoncentrowanym źródłem izomerów trans. Kwasy tłuszczowe przemysłowego pochodzenia o konfiguracji trans są dosłownie trucizną. Badania naukowe wskazują, że nie tylko zwiększają ryzyko miażdżycy i cukrzycy, ale także tuczą na potęgę i sprzyjają powstawaniu chorób nowotworowych.

Akrylamid

Jednym z najbardziej niebezpiecznych dla nas składników występujących w popularnych chipsach jest akrylamid. Związek ten powstaje gdy produkty żywnościowe będące źródłem węglowodanów poddawane są działaniu wysokiej temperatury. W procesie obróbki termicznej chipsów (smażenie w temperaturze sięgającej 190 °C), powstają duże ilości tego związku. Związek ten niestety istotnie zwiększa ryzyko występowania nowotworów przewodu pokarmowego i miażdżycy, a także uszkadzać może układ nerwowy (jest neurotoksyną)! Zdecydowanie należy unikać spożywania produktów zasobnych w tą szkodliwą substancję.

Sól

O tym, że chipsy są słone nikogo nie trzeba przekonywać. Warto natomiast przypomnieć, że nadmiar soli korzystny dla naszego zdrowia nie jest i może m.in. negatywnie wpływać na równowagę elektrolitową, a przy okazji przyczyniać się do wzrostu ciśnienia tętniczego i nasilonej retencji płynów. Żeby było jasne, sól sama w sobie niekonieczne jest zła, gdyż dostarcza niezbędnego nam pierwiastka – sodu (a także chloru). Problemy pojawiają się wtedy gdy dostarczamy go za dużo. Chipsy stanowią skoncentrowane źródło soli i jedząc je łatwo możemy doprowadzić do nadmiaru sodu i chloru.

Kalorie

Problematyczną właściwością chipsów jest także… ich wartość energetyczna. W 100 g tej przekąski zawarte jest około 450 – 550 kcal, czyli stosunkowo sporo. Biorąc pod uwagę, że podczas jednego seansu filmowego łatwo wciągnąć nawet 200 - 300 g chipsów, zwłaszcza gdy popija się je przełamującą słony smak, słodką colą, to okazuje się, że już jedna sesja taka sesja w tygodniu może w dłuższej perspektywie negatywnie wpłynąć na masę i skład ciała. Chipsy – tuczą, nie ma co do tego wątpliwości.

Podsumowanie

Chociaż zjedzenie raz do roku porcji chipsów nikomu krzywdy nie zrobi, to nie ulega wątpliwości, że do najzdrowszych przekąsek one nie należą. Zawarte w nich izomery trans, akrylamid oraz potężna dawka sodu mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie organizmu, doprowadzając do zwiększonego ryzyka chorób układu krążenia i nowotworów. Chipsy charakteryzują się także wysoką wartością energetyczną, a niską – odżywczą, przez co regularna ich konsumpcja może prowadzić do przyrostu tkanki tłuszczowej i niedoborów żywieniowych. Lepiej wybierać jest zdrowsze przekąski.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.