Ze stosowaniem suplementów diety wspomagających funkcjonowanie stawów wiąże się wiele kontrowersji. Z jednej strony intensywny marketing przekonuje nas bezustannie do ich wyjątkowej skuteczności, z drugiej badania naukowe rzadko kiedy dostarczają dowodów na przydatność zawartych w tego typu środkach substancji. Producenci suplementów jednak nie próżnują i wzbogacają oferowane preparaty o nowe składniki. „Hitem” ostatnich lat jest kwas hialuronowy, który podobno stanowić ma przełom w suplementacji wspierającej aparat ruchu. Czy jednak związek ten faktycznie posiada przypisywane mu właściwości?
Biologiczna rola kwasu hialuronowego
Choć jak wspomniałem, kwas hialuronowy nie buduje typowych proteoglikanów, tworzy za to struktury zwane agregatami, które umożliwiają ich łączenie w specjalne konstrukcje, wchłaniające wodę i odpowiadają za odporność chrząstki na przeciążenia. Kwas hialuronowy jest odpowiedzialny za lepkość płynu wewnątrzstawowego stanowiąc jeden z głównych jego komponentów. Jest także newralgicznym składnikiem skóry i bierze udział w regeneracji tkanek.
Warto wiedzieć, iż w normalnych warunkach ludzki organizm ma zdolność syntezy tego związku w takich ilościach, by zaspokoić dobowe zapotrzebowanie. Niemniej jednak w pewnych stanach fizjologicznych, zwłaszcza u osób starszych, sportowców i osób narażonych na przeciążenie aparatu ruchu, podawanie tego środka z zewnątrz wydaje się zasadne. Czy jednak oprócz spekulacji istnieją dowody na korzyści wynikające z suplementacji kwasem hialuronowym?
Kontrowersje
Jeszcze do niedawna brakowało wyników badań weryfikujących wpływ kwasu hialuronowego na kondycję stawów, w których związek ten podawany był drogą pokarmową. Pojawiały się też teorie mówiące, iż związek ten ulega hydrolizie w świetle przewodu pokarmowego do cząstek elementarnych, które nie ulegają ponownej syntezie w ustroju, przez co suplementacja staje się jałowa. Sytuacja ta zmieniła się po opublikowaniu danych ze studium przeprowadzonego przez zespół naukowców kierowany przez dr Toshiyuki Tashiro.
Ciekawe badanie
W eksperymencie tym wzięło udział 60 uczestników ze zdiagnozowaną chorobą zwyrodnieniową stawów. Autorzy postanowili sprawdzić wpływ suplementacji kwasem hialuronowym na stan zdrowia stawu kolanowego. W tym celu przez 12 miesięcy część uczestników otrzymywała 200 mg wspomnianego związku w postaci suplementu, a druga część placebo.
Warto dodać, że przez cały czas trwania eksperymentu ani autorzy, ani ochotnicy biorący w nim udział nie wiedzieli, czy w kapsułkach przypisanych dla danej osoby jest składnik aktywny, czy glukoza. Dodatkowo wszyscy biorący udział w badaniu poddawani byli treningowi, który obejmował ćwiczenia wzmacniające mięśnie czworogłowe uda. Jakie skutki przyniosły podjęte działania?
Wyniki badania
Wyniki wspomnianego badania okazały się dość optymistyczne. Autorzy zaobserwowali, że u wszystkich uczestników nastąpiła poprawa kondycji stawu kolanowego (wpływ treningu), przy czym lepsze efekty zanotowali ochotnicy otrzymujący suplement kwasu hialuronowego. Różnice uznane zostały za istotne statystycznie. Co ważne, korzystniejsze zmiany wystąpiły u osób młodszych i z mniej zaawansowaną chorobą. Badacze we wnioskach końcowych uznali, że suplementacja kwasem hialuronowym, może być przydatna w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów, o ile kuracji towarzyszy trening wzmacniający.
Komentarz do badania
Wyniki przytoczonego eksperymentu są dość obiecujące i skłaniają do umiarkowanego optymizmu względem potencjału, jaki kryje w sobie kwas hialuronowy. Związek ten bowiem faktycznie może być pomocny we wspomaganiu leczenia choroby zwyrodnieniowej stawów, co sugeruje, iż prawdopodobnie jego stosowanie może być zasadne również w przypadku sportowców, w celach profilaktycznych, jak i we wspomaganiu leczenia drobnych kontuzji. Oczywiście wspomniane wyniki muszą znaleźć potwierdzenie w kolejnych, inaczej ukierunkowanych badaniach by założenia mówiące, iż suplementacja kwasem hialuronowym może być pomocna w przypadku sportowców chcących uniknąć kontuzji.
Analizując wyniki badania przeprowadzonego przez zespół dr Tashiro warto także zwrócić uwagę na dawkę. Otóż we wspomnianym projekcie uczestnikom zaordynowano aż 200 mg kwasu hialuronowego, tymczasem rynkowe suplementy zawierają przeciętnie od 1 do 25 mg tego związku. W celu uzyskania zbliżonych do obserwowanych efektów należałoby znacznie przekroczyć zalecane w suplementacji dawki, co niestety – spowodowałoby mocne obciążenie budżetu. Kwas hialuronowy nie należy bowiem do tanich składników.