Korzystanie z muzyki do zasypiania jest powszechne
Naukowców zainteresował temat zasypiania przy muzyce i wykorzystali do swojej analizy jedną z popularnych aplikacji do strumieniowego przesyłania dźwięku. Celem było m.in. określenie, jakiego rodzaju muzyki ludzie słuchają, by zasnąć.
Ankiety były anonimowe, ale za to bardzo cenne pod względem ilościowym. Okazało się bowiem, że aplikacja ta była wówczas używana w prawie 100 krajach, przez ludzi w różnym wieku. Była to bardzo duża grupa.
Najczęściej wybierana muzyka do snu
Aby przeprowadzić analizę, naukowcy najpierw sporządzili zestawienie wszystkich list odtwarzania zawierających dowolne odmiany słowa „sen/zasypianie” w różnych językach, a następnie usunęli wyniki, które nie były muzyką (takie jak podcasty lub dźwięki natury), nie były typowo przeznaczone do zasypiania lub miały mniej niż 100 odsłuchujących.
Pozostało 986 list odtwarzania, w tym 130150 różnych utworów. Kolejnym etapem porządkowania danych, było pogrupowanie ich ze względu na ich cechy takie jak m.in. gatunek, tempo, energia itp.
Pewnie zastanawiacie się jakiej muzyki było najwięcej. Największą grupę stanowiła muzyka elektroniczna i to aż tak bardzo nikogo nie zaskoczyło. To, co zwróciło uwagę, to kolejne spore grupy z muzyką popową i indyjską. Co ciekawe, w innych dużo wcześniej przeprowadzonych badaniach „wygrała” muzyka klasyczna, a tutaj była ona znacznie niżej klasyfikowana niż muzyka popowa czy rap.
Skąd wynikają takie wybory muzyki?
Muzyka popowa kojarzy nam się z taką muzyką taneczną, rytmiczną. Jak ona zatem może pomóc zasnąć? Według dr Alexa Dimitru, założyciela Menlo Park ad Sleep Medicine w Kalifornii, mózg ludzki nie lubi podczas zasypiania zmiennych bodźców. Wiele piosenek tanecznych może być w swojej strukturze symetryczna, przewidywalna, bez nagłych przejść, zmian tempa i intensywności.
Taki stan rzeczy może wpływać na nasz mózg uspokajająco. Żeby móc zasnąć, potrzebujemy braku „niespodzianek”, a nawet pozornie dynamiczna muzyka może coś takiego zapewnić. To pokazuje, że to nie „taneczność” muzyki wpływa na to, czy jest ona dobra do zaśnięcia, czy też nie.
Warto też dodać, że muzyka wywołuje emocje. Jeśli po ciężkim dniu słuchamy czegoś, co nam się dobrze kojarzy, wówczas uspokajamy się i możemy odlecieć do krainy snu.
Czy używanie muzyki do zasypiania to dobry sposób?
Według dr Dimitriu muzyka jest świetna do zasypiania, o ile nie jest zbyt ekscytująca. Możesz się zastanawiać, jak to wpłynie na jakość Twojego snu.
Otóż warto zachować kilka zasad:
- używaj urządzenia, które ma czasowy wyłącznik, żeby muzyka nie grała przez całą noc,
- wybierz urządzenie, które nie ma ekranu, lub może mieć go mieć wygaszony,
- przestrzegaj ogólnych zasad higieny snu, takich jak unikanie czasu spędzanego przed ekranem telefonu czy laptopa przed snem i pilnowanie stałych pór kładzenia się spać,
- nie ustawiaj muzyki zbyt głośno.
Podsumowanie
Jeśli zatem będziesz się trzymać podstawowych zasad higieny snu, a przede wszystkim zadbasz o rutynę związaną z zasypianiem, wówczas muzyka może stać się jej częścią.
Oczywiście nie każdy będzie w stanie przy niej zasnąć. Jeżeli wolisz bez, to tym lepiej, ale jeśli jest ona dla Ciebie wielkim wsparciem w zasypianiu, wówczas może nie jest to wcale takie złe rozwiązanie.