Coraz więcej osób w dzisiejszych czasach ma problemy z tarczycą. Ilość osób, które dotyka ten problem, jest przerażająca. No ale cóż, sami stworzyliśmy wokół siebie taki świat. Żyjemy w pośpiechu, stresie, nie śpimy wystarczająco długo, chcąc nie chcąc pochłaniamy substancje ingerujące w nasze zdrowie. Otacza nas świat konsumpcjonizmu opierający się na ideałach, nieistniejących zresztą, ale my za nimi nieustannie gonimy.
Na co przekłada się ta nasza gonitwa?
No a na to, że podążamy za wszystkim, o czym usłyszymy, byle tylko zbliżyć się do ideału. Najlepszy przykład: Panie (choć nie tylko one) stosujące każdą dietę cud, o której napisano w gazecie. Tudzież zamiłowanie do kupowania wszystkiego co FIT, bo to przecież samo zdrowie i na pewno nas odchudzi, a jak schudniemy, to będziemy tacy idealni.
I tu mam dla was dwie złe informacje. Pierwsza jest taka, że niekoniecznie samo schudniecie wyłoni na świat ideał, który oślepi swym pięknem wszystko, co go otacza. Dlaczego nie? A dlatego, że pod tłuszczem niekoniecznie kryje się ciało fantastyczne, zwłaszcza wtedy, gdy do tej pory naszym ulubionym zajęciem było leżakowanie na kanapie. Nie znaczy to jednak, że mamy nie robić nić, popuścić pasa i leżeć na kanapie dalej.
Przeciwnie, trzeba ruszyć cztery litery. Dobra informacja jest taka, że to, co kryje się pod tłuszczem, można „formować” i do tego jak najbardziej zachęcam.
Wracając jednak do sedna, druga zła informacja jest taka, że podążanie za wszystkimi modnymi dietami (restrykcje kaloryczne, zaburzenia proporcji makroskładników, zbyt mała podaż węglowodanów) oraz wszechogarniający stres mają czynnik wspólny – sukcesywnie niszczą nasze zdrowie, w tym osłabiają prace tarczycy. Organizm wprowadzony w sytuację stresową produkuje zbyt duże ilości kortyzolu. To z kolei po dłuższym czasie wpływa na obniżoną pracę nadnerczy, zmniejsza produkcję i konwersję hormonów tarczycy, zmniejsza zdolność do wykorzystania przez organizm insuliny, a także hamuje prawidłowe reakcje układu immunologicznego.
Co dzieje się w rezultacie?
Czujemy się zmęczeni, nie mamy energii, mamy problemy z koncentracją i pamięcią, występują zaburzenia krążenia, odczuwamy bóle mięśni i stawów, długo się regenerujemy, mamy problemy z utrzymaniem wagi, a także redukcją, występuje drażliwość, a nawet depresja, odczuwamy zimno, u kobiet występują również zaburzenia miesiączkowania.
Nie ulega wątpliwości, że poprzez nieodpowiedni sposób żywienia możemy wpłynąć na pracę tarczycy, zarówno w przypadku osób borykających się już z chorobami tego narządu jak i w przypadku osób zdrowych.
Wiele osób przekonuje, że czują się dobrze mimo nieodpowiedniej diety. Niestety, pewne zmiany następujące w organizmie nie są widoczne od razu. Nasz organizm to taka maszyna, która do wielu sytuacji potrafi się zaadaptować i przetrwać trudny czas. Kosztuje go to jednak wiele pracy i energii. Ciało wszystko zapamiętuje i skrupulatnie te informacje przechowuje. Chroniczny stres, jakim jest dla organizmu długotrwale głodowanie, czy też wielogodzinne aeroby wywiera na ciało ludzkie bardzo duży wypływ. Możecie być prawie pewni, że jeśli głodzicie się lub nie dostarczacie sobie prawidłowych wartości odżywczych, wasz organizm wam kiedyś o tym przypomni. W najmniej oczekiwanym momencie.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.