Witamina C
W okresie wzmożonej aktywności wirusów i bakterii powinniśmy zwrócić uwagę na odpowiednią ilość witaminy C w naszej diecie. Zdecydowanie pełni ona w tej kwestii istotną rolę.
Witamina C jako silny antyoksydant działa ochronnie na nasz układ odpornościowy, zmniejszając tworzenie się wolnych rodników. Wśród istotnych źródeł tej witaminy należy zwrócić uwagę na: żółtą i czerwoną paprykę, brokuły, brukselkę, jarmuż, kapustę kiszoną, czarną porzeczkę, pomarańcze, cytryny, kiwi, truskawki.
Warto również przemyśleć zastosowanie suplementacji askorbinianem wapnia czy kwasem askorbinowym, szczególnie w okresach wysokiej aktywności fizycznej lub w sytuacji, gdy czujemy spadki odporności i początki przeziębienia. Wtedy dobrze sprawdzają się dawki kilku gramów dziennie.
Witamina D3
Jedna z witamin o najciekawszych, udowodnionych naukowo właściwościach, która ma bardzo złożone spektrum działania. Jedną z nich, bez wątpienia jest działanie immunomodulacyjne. Problem z witaminą D3 jest taki, że niezwykle trudno jest dostarczyć ją w zalecanych ilościach wraz z pożywieniem, co przekłada się na niedobory aż u 90% osób. Szczególnie w okresach jesienno-zimowym i zimowo-wiosennym, u osób pracujących w zamkniętych pomieszczeniach, w godzinach największego nasłonecznienia, czy u osób eliminujących z diety ryby.
To właśnie tłuste ryby morskie są głównym jej źródłem. Wyróżnić tutaj możemy: węgorza, śledzie, makrelę, tuńczyka, łososia, jaja, wątróbkę, czyli produkty niestety unikane przez sporą część osób. Jest to witamina, którą zdecydowanie warto stosować w pierwszej kolejności jako suplement uzupełniający niedobory.
Omega 3
Kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3, podobnie jak witamina D3, w istotny sposób wpływają na nasz układ odpornościowy. Zaburzenia proporcji kwasów tłuszczowych omega 3 w stosunku do omega 6 mogą mieć liczne, niekorzystne zmiany w naszym organizmie. Aby zadbać o odpowiednie ich dostarczenie skupić się powinniśmy na: tłustych rybach morskich, takich jak łosoś, śledź, makrela, pstrąg, oleju lnianym, siemieniu lnianym, orzechach włoskich. Zdecydowanie warto również przemyśleć suplementację kwasami tłuszczowymi EPA i DHA. Szczególnie u osób, które nie spożywają ryb, mają problemy z układem odpornościowym lub stanami zapalnymi organizmu.
Zupa mocy
Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale wywar z kości wołowych czy drobiowych, z dodatkami warzyw, gotowany przez kilka godziny jest w stanie w znacznym stopniu poprawić funkcjonowanie naszego układu immunologicznego. Rosół warto spożywać nie tylko w sytuacjach, gdy dopada nas osłabienie i choroba, ale również profilaktycznie. Regularne jego spożywanie jest w stanie zwiększyć poziom granulocytów w naszym organizmie, co wspomoże walkę z drobnoustrojami w czasie przeziębienia.
Olej kokosowy
Zdecydowanie warto wprowadzić ten olej na stałe do diety. Jednym z jego właściwości jest zwalczanie drobnoustrojów. Zawiera on rzadko spotykany kwas laurynowy i dekanowy, Ten pierwszy, po przekształceniu się w monolauryn działa przeciwwirusowo i bakteriobójczo.
Produkty fermentacji mlekowej/probiotyki
Warto zadbać o to, aby w zdrowej diecie znalazły się wszelkiego rodzaju produkty fermentacji mlekowej oraz zawierające bakterie probiotyczne. Jak mówi popularne powiedzenie "odporność budujemy od poprawy funkcjonowania naszych jelit". To właśnie w nich istotną rolę odgrywają bakterie probiotyczne. Warto spożywać wszelkiego rodzaju kiszonki, mleczne napoje fermentowane czy w określonych przypadkach, np. w czasie i długo po antybiotykoterapii, również suplementację wyselekcjonowanymi szczepami bakterii.
Podsumowanie
Nasz organizm, w wyniku różnego rodzaju czynników, takich jak wysoka aktywność fizyczna, zanieczyszczenia powietrza, żywności czy niekiedy braki podstawowych zasad higieny, narażony jest na różnego rodzaju spadki odporności. Zdecydowanie warto myśleć wcześniej i wprowadzać profilaktycznie liczne rozwiązania, które uchronią nas przed chorobami, pozwalając cieszyć się zdrowiem.