Kiedy celem jest zrzucenie kilku kilogramów, należy opracować rozsądny plan. Właściwa dieta, trening, suplementacja i nastawienie na długotrwałą pracę. Wiele osób wybiera jednak drogę na skróty, sięgając po kosztowne i wątpliwe w aspekcie zdrowotnym kuracje, albo drakońskie diety, myśląc, że jak trochę pogłodują, to szybko schudną i będzie „po krzyku”. No bo po co się męczyć tygodniami?
Dlaczego ekstremalne diety są niezdrowe?
Badanie przeprowadzone przez Graduate School of Medicine na Uniwersytecie w Nagoya pod kierunkiem dr Takashiego Tamury rzuca światło na związek między ekstremalnym podejściem do diety a długością życia. Pokazują, że znalezienie równowagi w diecie, to klucz do promowania lepszego zdrowia i samopoczucia.
Chociaż diety niskowęglowodanowe i niskotłuszczowe stają się popularne jako sposób na odchudzanie i poprawę poziomu glukozy we krwi, ich długoterminowy wpływ na oczekiwaną długość życia jest mniej oczywisty.
Co ciekawe, ostatnie badania przeprowadzone w krajach zachodnich sugerują, że ekstremalne nawyki żywieniowe dotyczące węglowodanów i tłuszczów wiążą się z wyższym ryzykiem śmiertelności.
Nadmierne i długotrwałe ograniczanie węglowodanów
Jedno z badań przeprowadzonych w Japonii koncentrowało się na związku między spożyciem węglowodanów i tłuszczów a ryzykiem śmiertelności. Przez 9 lat naukowcy kontrolowali diety ponad 80 000 osób (mężczyzn i kobiet).
Dzienne spożycie węglowodanów, tłuszczów i całkowitej energii oszacowano za pomocą kwestionariusza częstotliwości posiłków i obliczono jako procent całkowitego spożycia energii dla węglowodanów i tłuszczów.
Naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy spożywali mniej niż 40% całkowitej energii pochodzącej z węglowodanów, byli narażeni na wyższe ryzyko śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny i z powodu raka.
Co ciekawe, wśród kobiet zaobserwowano większe ryzyko zgonu przy spożyciu nadmiernej ilości węglowodanów przekraczającej 65% całkowitej energii. Daje nam to informacje, że warto zapanować nad ilością pieczywa, makaronów itp. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
A co z tłuszczami?
Jeśli chodzi o spożycie tłuszczów, to tutaj także pokazały się pewne różnice wśród płci. Badanie wykazało, że mężczyźni, którzy spożywają więcej, niż 35% kalorii pochodzących z tłuszczu są bardziej narażeni na ryzyko śmierci z powodu raka. Narażeni byli również ci, którzy stosowali dietę ubogą w tłuszcze nienasycone. Zatem, aby zachować optymalny stan zdrowia, badania sugerują, że mężczyźni powinni ograniczyć spożycie tłuszczów do około 35% całkowitej liczby kalorii, jednocześnie dbając o odpowiednią ilość zdrowych tłuszczów nienasyconych w swojej diecie.
Jeśli chodzi o kobiety, to tutaj wyższe spożycie tłuszczu wiąże się z lepszym zdrowiem, natomiast warto pamiętać, żeby dieta była bogata w zdrowe tłuszcze m.in. oliwę z oliwek, awokado, orzechy itp.
Ekstremalne diety a długość życia
Badanie to pokazuje przede wszystkim, że żadna skrajność nie jest odpowiednia dla naszego zdrowia. Niezależnie od płci, nie jest dobre nadmierne ograniczanie ani węglowodanów, ani tłuszczów. Owszem są pewne różnice i zależności, jak te opisane powyżej, ale mimo wszystko skrajności zawsze doprowadzą do tymczasowego spadku kilogramów i szybkiego nabycia ich (i to z nawiązką), kiedy wrócisz do swoich dawnych nawyków. A kiedy myślisz, że dasz radę ograniczyć kalorie na bardzo długi czas, to wiedz, że może się to wiązać z większym ryzykiem śmierci z jakiejkolwiek przyczyny. Zamiast ograniczać całe grupy żywności, dla długoterminowego zdrowia najlepsze jest zrównoważone podejście skupiające się na różnorodności i umiarze.
Dążenie do różnorodności źródeł energii, zamiast ich eliminowania, wydaje się zdrowszą ścieżką. Tak więc, chociaż ekstremalne diety mogą przynieść szybkie rezultaty, wyniki tego badania podkreślają, dlaczego równowaga i zrównoważony rozwój mają większe znaczenie w szerszej perspektywie. Umiar, a nie pozbawienie, może być kluczem do dłuższego i zdrowszego życia.
Podsumowanie
To zakrojone na szeroką skalę badanie stanowi ważne przypomnienie, dlaczego powinniśmy wystrzegać się stosowania modnych lub nadmiernie restrykcyjnych diet, szczególnie w dłuższej perspektywie. Zróżnicowane odkrycia pokazują, że wyeliminowanie niektórych grup żywności, takich jak węglowodany i tłuszcze, może nieumyślnie wyrządzić więcej szkody niż pożytku dla długowieczności, szczególnie w przypadku skrajnych rozwiązań.
Choć diety niskowęglowodanowe i niskotłuszczowe cieszą się coraz większą popularnością ze względu na krótkoterminowe korzyści związane z utratą wagi, badanie to podkreśla potencjalne ryzyko utrzymywania takich sztywnych wzorców żywieniowych przez lata.
Zasadnicze ograniczenia mogą wydawać się atrakcyjne w celu uzyskania szybkich rezultatów, ale trwałe zdrowie i długowieczność zależą w największym stopniu od opracowania zrównoważonych wzorców odżywiania dostosowanych do naszych indywidualnych potrzeb.