Badania naukowe wskazują, iż spożywane jedzenie może być postrzegane jako mniej lub bardziej tuczące, w zależności od tekstury, jaką posiada. Zbadano zatem subiektywne odczucia i szacunki osób odchudzających się pod wpływem spożywania pokarmów o zróżnicowanych teksturach. Okazuje się, iż w kwestii doboru jakościowego i ilościowego zmysł dotyku oraz konsystencja spożywanego pokarmu nie pozostają bez znaczenia…
Co jest bardziej kaloryczne?
W jednym z dość ciekawych eksperymentów uczestnicy oglądali różnego typu reklamy, a w międzyczasie częstowano ich ciasteczkami – albo suchymi posiadającymi, twardą i dość sztywną strukturę, a także ciastkami miękkimi, łatwiejszymi do pogryzienia. Po zakończonym eksperymencie zaobserwowano następujące prawidłowości: gdy uwaga badanych skoncentrowana była na czymś innym niż liczenie kalorii i dobór jakościowy pokarmów, to spożycie ciastek suchych było znacznie większe niż produktów miękkich. Co niezwykle istotne, uczestnicy poproszeni po projekcji reklam o oszacowanie kaloryczności spożywanych słodyczy, w znaczącej większości przypisywali ciastkom o twardszej i bardziej suchej teksturze mniejszą kaloryczność. Według nich ciastka miękkie, wilgotniejsze były zdecydowanie bardziej niebezpieczne dla zdrowia i sylwetki.
Co na to producenci żywności?
Producenci żywności, zwłaszcza ci celujący w grupę konsumentów, którzy chcą zdrowo się odżywiać, jednak nie do końca uświadamiają sobie, na czym polegają kwestie dotyczące właściwego doboru pokarmów, zachęcają do spożywania produktów „pseudo zdrowotnych”. I tak wszelkie chrupiące płatki śniadaniowe (również te adresowane do dzieci), batoniki typu musli, kupowane są przez konsumentów wierzących, iż wybierają zdrowszą alternatywę dla słodyczy… Wszystkie wątpliwości można natomiast skutecznie i szybko rozwiać, rzucając okiem na skład danego produktu. I okaże się, że kupowane w imię walki z nadwagą batoniki musli posiadają tyle samo cukrów rafinowanych (lub więcej) niż nasze ulubione ciastka. Gdy weźmiemy pod uwagę fakt, iż produktów uważanych za zdrowsze jesteśmy w stanie zjeść więcej, to okaże się, iż rezygnowanie z ulubionych łakoci po prostu się nie opłaciło…
O czym warto pamiętać?
W pierwszej kolejności: przede wszystkim o świadomym spożywaniu posiłków. Rozproszenie uwagi w postaci włączonego telewizora lub komputera wyłącza mechanizmy kontrolujące głód i sytość, a jakość spożywanego pokarmu staje się kwestią mniej istotną niż zmieniające się na ekranie obrazy. Druga sprawa, że szacowanie ilości pochłoniętych kalorii w przypadku mocno przetworzonej żywności zasadniczo nigdy się nie udaje. Produkty chrupiące, powszechnie uważane za mniej kaloryczne w istocie wcale takie być nie muszą! Po trzecie natomiast, produkty żywnościowe, które postrzegane są za mniej kaloryczne, są też automatycznie uważane za „zdrowsze” i w konsekwencji spożywamy ich więcej…
Podsumowanie
Tekstura spożywanego pokarmu może mieć wpływ nie tylko na percepcję smaku. Okazuje się, iż na tej podstawie wiele osób kategoryzuje pokarmy twardsze i bardziej chrupiące za mniej kaloryczne, choć w rzeczywistości wcale tak być nie musi. Warto zatem przykładać należytą uwagę do jakości spożywanej żywności. Bo choć może nam się wydawać, iż spożywamy produkt dietetyczny, to w rzeczywistości składem może on nie różnić się istotnie od zwykłych słodyczy…
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.