Jak powinna trenować kobieta, by podobać się mężczyznom?

Od czego zależy atrakcyjność?

Wiele badań mówi, iż sama atrakcyjność twarzy ma wpływ na postrzeganie danej osoby, ba, mężczyźni (świadomie lub mniej), oceniają w ten sposób nawet potencjalną sprawność reprodukcyjną partnerki czy zdrowie! Ze względów doboru preferowane są osoby młodsze, gdyż z reguły są zdrowsze. W szeregu badań stwierdzono, iż kobiety ok. 50 roku życia przestają być atrakcyjne pod względem reprodukcyjnym, niezależnie od ich stanu zdrowia. Mężczyźni o wiele dłużej zachowują „wartość reprodukcyjną”. Z tego względu kobiety po 50 roku życia mogą nie odczuwać potrzeby utrzymywania atrakcyjności wizualnej fizjonomii, podczas gdy u mężczyzn może być to czynnik decydujący o sukcesie w budowaniu i utrzymaniu związku. Dodatkowo, „wartość” mężczyzn wraz z wiekiem rośnie (większe zasoby finansowe, zgromadzone dobra), u kobiet nie znajduje to aż takiego przełożenia na sukces reprodukcyjny. We wspomnianym eksperymencie atrakcyjność kobiet z grupy 35-50 lat była drastycznie wyższa, niż pań z grupy 51-65 lat. U mężczyzn odnotowano spadek atrakcyjności przy porównaniu grup wiekowych 35-50 i 51-65 lat,  ale nie było on tak rażący. Jakby tego było mało, od atrakcyjności rysów twarzy często zależy przypisywanie danej osobie inteligencji. Dla wyników pod względem przypisywania badanym IQ (oprócz ogólnej atrakcyjności twarzy)  miało znaczenie, np. czy powieki były otwarte, czy zamknięte oraz jaki wygląd miały wargi danej osoby (kształt, mina).

Jak poprawić ciało?

Wracając do meritum – niewiele możesz zrobić z rysami twarzy, operacje plastyczne z reguły robią więcej złego niż dobrego, efekty nieudanych zabiegów można bez trudu znaleźć w sieci. Podobnie porażanie nerwów botoksem nie należy do najlepszych pomysłów (choć wg badań to stosunkowo bezpieczna metoda, ale czasem istotne są nie fakty, a to kto płaci za badania – to biznes wart miliony dolarów). Botoks to neurotoksyna wytworzona w warunkach beztlenowych przez bakterie Clostridium botulinum (pałeczki jadu kiełbasianego).

Botox działa poprzez "blokowanie" wydzielania acetylocholiny w:

• złączu/połączeniu nerwowo-mięśniowym (ang. neuromuscular junction), zwanym też płytką ruchową, płytką motoryczną 
• zwojach współczulnych,
• zwojach przywspółczulnych,
• zazwojowych zakończeniach przywspółczulnych,

...co w efekcie poraża mięśnie oraz zakończenia nerwowe.

To samo dotyczy wyglądu piersi – wszczepienie implantów silikonowych wiąże się z ryzykiem wielorakich powikłań – niewykluczone, że mogą one zwiększać ryzyko nowotworu piersi. Brakuje na to ostatecznych i przekonujących dowodów, ale naukowcy nie są też pewni, że implanty piersi są bezpieczne. Co prawda, 8-letnie badanie implantów silikonowych (Sientra HS) przynosi obserwacje, iż pęknięcie implantu ma niskie prawdopodobieństwo – 4.6%, nieco wyższe jest ryzyko skurczenia się „torebki” - 11.8%. W badaniu uwzględniono 1 788 pacjentów z 3 506 implantami Sientra. W ciągu 8 lat użytkowania implantów 580 razy konieczna była ponowna operacja, dotyczyła ona 456 pacjentów, najczęściej z powodów kosmetycznych, np. zmian kształtu implantu (300 przypadków). Nie stwierdzono innych powikłań.

Co więc możesz zrobić dla poprawy atrakcyjności sylwetki?

Bez wątpienia:

• zredukować poziom tkanki tłuszczowej,
• zwiększyć ilość masy mięśniowej,
• poprawić proporcje góra/dół – jeżeli masz, np. dość rozrośnięte uda, przytłaczające górę ciała.

Redukcja musi być prowadzona rozsądnie, nadmierne, farmakologiczne zmniejszenie ilości tłuszczu w organizmie wcale nie jest korzystne dla pań. Nadmierna waskularyzacja, ubicie sylwetki, podkreślenie kształtów (sylwetka w kształcie V lub X) może odstraszać mężczyzn, u których rodzą się kompleksy. Wystarczy prześledzić komentarze pod filmami i zdjęciami zawodniczek trenujących kulturystykę. Druga strona medalu to zmiany w profilu hormonalnym  m.in. wraz z redukcją wagi ciała średnio o −3.7 ± 0.5 kg oraz ilości tkanki tłuszczowej o −4.5 ± 0.7% zdecydowanie spadła u kobiet w wieku 25-40 lat  ilość estradiolu we krwi, a także glukuronidów estronu, jak również pregnanediolu w moczu. Odnotowano wzrost SHBG. Spadek ilości estronu był w największej mierze powiązany z deficytem kalorycznym. Przegląd badań młodych zawodniczek przynosi obserwacje, iż często występują u nich zaburzenia miesiączkowania (opóźnione, nieregularne miesiączki lub wręcz brak miesiączki). W niektórych badaniach aż 79% zawodniczek cierpiało na zaburzenia miesiączkowania. Uważa się, że przyczyną jest supresja wydzielania GnRH w podwzgórzu (gonadoliberyny), co hamuje  FSH i LH w przednim płacie przysadki mózgowej.

Najlepsze metody na pozbycie się tkanki tłuszczowej:

• dopasowana do danej osoby dieta redukcyjna, ze stopniowo zmniejszanym pułapem kcal (nagłe zmniejszanie ilości spożywanych kcal może przynieść bolesne skutki, najmniej przyjemny efekt to zahamowanie dalszego spadku wagi – wyhamowanie metabolizmu),
• umiarkowany trening aerobowy (np. 3-4x w tygodniu, początkowo po 20-30 minut), z czasem, wraz ze wzrostem wytrenowania do planu należy wdrożyć sesje zawierające komponent beztlenowy (np. interwały w różnej formie), dopiero po nich klasyczny trening tlenowy, można także zwiększać objętość i/lub intensywność sesji tlenowych (co wielokrotnie opisywałem przy różnych okazjach – odsyłam do artykułów o treningu interwałowym),
• aktywność siłowa (np. 2-3x w tygodniu po 45 minut; np. model góra-dół lub FBW),
• trening interwałowy (1-2x w tygodniu; zależy od innych aktywności – treningu siłowego, aerobowego, wytrenowania, możliwości, chęci).

Najgorsze pomysły na walkę z tłuszczem:

• terapie „chińskimi ziołami” (często zawierają one metale ciężkie i różne środki  farmakologiczne),
• „cudowne diety” wyniszczające organizm (np. całkowite wykluczenie tłuszczy, mono-diety i inne, diety o zbyt małej podaży kcal -  opisywane na łamach potreningu.pl),
• stosowanie „ciężkich” spalaczy farmakologicznych (np. przekonała się o tym mieszkanka Warszawy, która zmarła po użyciu DNP),
• przegrzewanie organizmu (np. sauna, ćwiczenie w wielu warstwach ubrań) – to powoduje jedynie utratę wody, nie tłuszczu,
• godziny spędzane na bieżniach elektronicznych, bez wdrożenia odpowiedniej diety.

Po co masz zwiększać masę mięśniową?

Ze względu na indywidualne preferencje kobiecie piersi wcale nie muszą być najważniejsze – po szczegółowej analizie zapytań w serwisach pornograficznych okazało się, iż w południowej części Stanów Zjednoczonych, Afryce i prawie całej Ameryce Południowej dominują poszukiwania pośladków, po uwzględnieniu całych kontynentów zarówno Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Afryka – są krajami szukającymi pośladków, zaś Eurazja i Australia – szukającymi piersi. Nie możesz niestety zwiększyć swoich piersi ćwicząc na siłowni, ale... jest bardzo prawdopodobne, że możesz uzyskać piękne pośladki, uda i łydki (co stanowi niezawodny wabik dla mężczyzny).

Najlepsze ćwiczenia na pośladki i uda:

• przysiady ze sztangą pełnozakresowe (przednie, tylne, hack-przysiady),
• wykroki chodzone i inne warianty,
• wchodzenie na podwyższenie,
• martwy ciąg na prostych nogach i inne warianty tego ćwiczenia (np. martwy ciąg sumo).

Temat był szeroko opisany tutaj: http://potreningu.pl/articles/1274

Jeżeli masz problem ze „zbyt dużymi udami”, to z reguły niewiele możesz zrobić. Nie pozbędziesz się mięśni, bo to niemożliwe oprócz zabiegów chirurgicznych lub doprowadzenia ciała do wyniszczenia (np. długotrwałe głodowanie). Dla poprawy kompozycji ud nieskuteczne są duże zakresy powtórzeń, bieganie czy pływanie – mięśnie doskonale znoszą tego typu zabiegi, ba, zakres 20-30 powtórzeń w przysiadach może stymulować ... hipertrofię (szczególnie rzadko trenowanych włókien pośrednich i typu I). Jeśli w nogach masz sporo tłuszczu posłuż się opisanymi wcześniej wskazówkami do redukcji tkanki tłuszczowej. Jednakże tłuszcz nie jest użytkowany lokalnie (poza wewnątrzmięśniowym, które stanowi źródło energii podobne do glikogenu)  a globalnie. Musisz pozbyć się tkanki tłuszczowej podskórnej i wisceralnej z całego ciała - to oznacza miesiące pracy. Ale ... jeżeli poprawisz wygląd góry ciała – ramion, klatki, brzucha, pleców – być może Twoje nogi nagle przestaną się wydawać takie „ogromne”.