IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Brak apetytu po porcji gainera

To się nazywa ironia losu: kupiłeś sobie puszką „masówki” w nadziei, że uda Ci się zyskać dodatkowe kilogramy, jednak po porannej porcji okazuje się, że mógłbyś nie jeść do wieczora. Niestety tego problemu doświadcza spora liczba osób i to jak na złość dotyka ona często „chudzielców”, którzy nie mogą przytyć. Co zrobić w takiej sytuacji?

Przede wszystkim należy zmodyfikować dawkowanie odżywki. Jeśli na etykiecie „gainera” napisane jest by spożywać cztery porcje dziennie: po przebudzeniu, przed i po treningu i na sen – to nie oznacza, że jest to najlepszy sposób przyjmowania.. Owszem, odżywka skończy Ci się po tygodniu i będziesz mógł kupić kolejną puszkę, ale jedzenie odżywek nie jest Twoim celem, a środkiem pomagającym go osiągnąć. Podobnie też, jeżeli producent radzi „rozpuścić 250 g w 500ml wody” – możesz już dalej nie czytać, a już zwłaszcza – nie warto z takimi porcjami eksperymentować.

Odżywkę węglowodanowo-białkową stosuj wtedy, kiedy masz problem ze spożyciem konwencjonalnego posiłku (np. w szkole, pracy lub w podróży), ewentualnie popijaj nią słabsze kalorycznie posiłki. Nigdy nie pij jej jednak przed planowanym posiłkiem – bo możesz po prostu stracić na niego ochotę. Pamiętasz jak w dzieciństwie mama powtarzała Ci byś nie wsuwał słodyczy, bo nie zjesz obiadu? Niestety, tak często bywa, że spożycie czegoś słodkiego odbiera nam chęć na potrawy „konkretne”.

Jeżeli po porcji odżywki wypitej po treningu również nie masz ochoty na nic więcej przez kolejne dwie godziny, warto rozważyć dokonanie pewnej zamiany: najpierw jesz posiłek, a potem pijesz „gainera”. Jeżeli to niemożliwe ze względów organizacyjnych – eksperymentuj z dawką i proporcją wody/mleka do prochu. Możliwe, że przyjmujesz zbyt duże ilości albo za słabo ją rozcieńczasz. Doświadczenie uczy też, że najbardziej odbierają apetyt odżywki mocno aromatyczne i bardzo słodkie, dokonując zakupu poproś więc sprzedawcę by Ci doradził preparat o mniej narzucającym się smaku. Dobrym rozwiązaniem jest zakup bezsmakowego koncentratu białkowego i zmieszanie go z preparatem węglowodanowym – w odpowiednich proporcjach, co pozwoli uzyskać odżywkę węglowodanowo-białkową o mało wyrazistym smaku.

Rozwiązań omawianego tutaj problemu jest jak widać wiele, trzeba samemu wypróbować ich skuteczność i dobrać najlepsze dla siebie.  

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.