Zanim pobiegniesz do apteki po zestaw reklamowanych intensywnie suplementów i farmaceutyków „na wątrobę”, by ochronić ją przed zgubnym wpływem alkoholu wiedz, że nie musisz wcale faszerować się tabletkami — wystarczy jedynie pewna modyfikacja jadłospisu. Oczywiste jest, że dieta ma kluczowy wpływ na funkcjonowanie wątroby, warto jednak przy tym wiedzieć, iż niektóre składniki zawarte w produktach spożywczych wykazują działanie ochronne.
W eksperymentach naukowych okazało się, że hepatoprotekcyjne (czyli chroniące wątrobę) właściwości wykazuje witamina C. Związek ten obniża poziom markerów toksyczności alkoholu, zmniejsza aktywność cytokin prozapalnych oraz białek inicjujących śmierć komórek. Co istotne, witamina C przyspiesza metabolizm alkoholu, zmniejszając również odczuwalne przez nas następnego dnia skutki jego konsumpcji. Witamina C zawarta jest w świeżych owocach i warzywach, zwłaszcza w papryce, brukselce, brokułach, kiwi, czarnych porzeczkach, cytrusach i wielu innych.
Ochronny potencjał C znakomicie uzupełniają bioaktywne polifenole zawarte w zielonej herbacie. W eksperymentach przeprowadzanych na zwierzętach zaobserwowano, że galusan epigalokatechiny (EGCG) zawarty w liściach herbacianych zmniejsza niekorzystny wpływ etanolu na funkcjonowanie wątroby, co przekładało się na istotnie niższy poziom aminotransferazy alaninowej (ALAT – wskaźnik tzw. prób wątrobowych). Co więcej, bioaktywne składniki zielonej herbaty niemal całkowicie niwelowały wpływ etanolu na poziom markerów stresu oksydacyjnego, chroniąc wątrobę przed niepożądaną aktywnością reaktywnych form tlenu.
Podsumowanie
Jeśli zdarza Ci się w ramach wakacyjnego relaksu wypić ze znajomymi kilka piw czy drinków bądź też planujesz niebawem większą imprezę zakrapianą alkoholem, zadbaj o swoją wątrobę i włącz do diety naturalne źródła C i polifenoli. Warto, by Twój jadłospis obfitował w świeże owoce i warzywa oraz by pojawiała się w nim regularnie choć jedna filiżanka zielonej herbaty dziennie.