Ludzie dzielą się na tych, co „są na diecie”, czyli zmuszeni zostali ze względów estetycznych czy zdrowotnych na ścisłe kontrolowanie swego codziennego menu oraz na tych, którzy odżywiają się „normalnie”. Większość codziennych wyborów żywieniowych dokonywanych w ciągu dnia przez osoby znajdujące się w grupie drugiej, wynika z przyzwyczajeń i wyrobionych przez lata nawyków. Jak się okazuje, „normalny” sposób odżywiania bardzo często bywa niedostosowany do potrzeb i wymagań organizmu, na co wskazuje szereg łatwych do zaobserwowania symptomów.
Gdy pada deszcz i jest zimno, zwykliśmy mówić, że „nie ma pogody”, co nie do końca jest prawdą, bo pogoda zawsze jakaś jest. Podobnie jest z dietą – termin ten nie jest zarezerwowany wyłącznie dla osób stosujących kuracje odchudzające czy inne żywieniowe zabiegi mające poprawić estetykę sylwetki czy zdrowie. Każdy z nas jest na jakiejś diecie – odżywia się w sposób mniej lub bardziej przemyślany, nie zawsze dopasowany do potrzeb organizmu. Wskazują na to oczywiste symptomy, takie jak:
Zwiększający się obwód pasa
O ile wskazania na wadze nie zawsze muszą wskazywać na niewłaściwie zaprojektowany jadłospis (osoby budujące masę mięśniową cieszy każde dodatkowe 100 g), o tyle stale zwiększający się obwód pasa i permanentny syndrom niezapinających się spodni to sygnał do niepokoju. Przyrastająca tkanka tłuszczowa w centralnej części sylwetki wskazuje, że jemy zbyt dużo i najczęściej zbyt kiepskiej jakości produkty żywnościowe. Problemem mogą być także niskiej jakości napoje – słodkie napoje, soki, alkohol. Warto zatem zlustrować swój dotychczasowy jadłospis pod względem zawartości produktów dostarczających pustych kalorii i zastąpić je wartościowymi odpowiednikami. W przeciwnym razie w perspektywie kilku miesięcy czy lat można nabawić się poważnych problemów z masą i składem ciała.
Problemy z przewodem pokarmowym
Wzdęcia, gazy, niestrawność to dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego wskazujące z jednej strony, iż podejmowane przez nas wybory żywieniowe nie są najszczęśliwsze – w związku z tym organizm się buntuje, bądź też informujące, że nie przykładamy należytej uwagi do aktu spożywania pokarmu. Produkty mocno przetworzone, zasobne w rafinowane cukry i oczyszczoną mąkę mają tendencję do wywoływania nieprzyjemnych i dyskomfortowych sensacji w przewodzie pokarmowym, podobnie jak jedzenie w pośpiechu i niedokładne przeżuwanie kęsów. Warto zadbać o celebrowanie posiłków, ich jako taką regularność, a także o odpowiednio wysoką jakość odżywczą.
Brak energii
Nadmiar rafinowanych cukrów i pustych kalorii w codziennym menu, deficyt witamin i składników mineralnych i innych ważnych składników pokarmowych może wywoływać apatię i odbierać chęci do działania, odbijając się także negatywnie na samopoczuciu i nastroju. Dlatego tak ważne jest, aby w codziennym menu nie zabrakło pełnowartościowych protein, świeżych owoców i warzyw, tłustych ryb i nieprzetworzonego nabiału. Słodycze wbrew pozorom nie dodają energii do działania – wręcz przeciwnie, doprowadzają do charakterystycznego „zamulenia”.
Wstawanie od stołu z poczuciem winy
Akt spożywania pokarmu to niewątpliwa przyjemność dla ciała i duszy. Jednak jeżeli konsumpcja posiłków wiąże się z poczuciem winy, warto zlustrować swój sposób odżywiania pod względem jakościowym i ilościowym. Spożywanie przetworzonej żywności, będącej mieszaniną cukrów rafinowanych, nasyconych tłuszczów i soli może być przyjemne dla podniebienia, ale także negatywnie odbijać się na samopoczuciu. Świadomość, iż znowu nie udało nam się zapanować nad apetytem i pochłonęliśmy całą pizzę czy paczkę ciastek, pomimo iż powoli przestajemy się mieścić w ulubionych spodniach, może doprowadzić do rozwoju frustracji i niepotrzebnych stresów, które dodatkowo pogłębią problem związany z przejadaniem się. Dlatego, zamiast panikować, warto zainteresować się pokarmami charakteryzującymi się dużym indeksem sytości (żywność nieprzetworzona technologicznie), a także doskonalić swoje umiejętności kulinarne. Zdrowe jedzenie nie musi być niesmaczne, a także niesatysfakcjonujące – trzeba tylko poświęcić odrobinę wysiłku na jego przygotowanie.
Podsumowanie
Jeżeli sposób odżywiania jest niedopasowany do potrzeb organizmu, pojawiać będą się wówczas niepokojące symptomy – takie choćby jak zwiększający się obwód pasa, problemy trawienne, brak energii czy poczucie winny i kiepskie samopoczucie. Warto zatem zadbać o to, aby codzienne „normalne” menu było nie tylko smaczne, ale i zasobne w wartościowe i niskoprzetworzone produkty żywnościowe.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
