Neutralizuje wolne rodniki
Gorzka czekolada to naturalne bogactwo antyoksydantów, czyli związków zdolnych do neutralizowania niekorzystnych skutków stresu oksydacyjnego związanego z aktywnością wolnych rodników. Związki o takim samym działaniu zawarte są m.in. w. zielonej herbacie, czerwonym winie, a także kawie oraz znacznej części owoców i warzyw. Odpowiednio wysokie ich spożycie chronić może przed rozwojem wielu chorób takich jak miażdżyca czy niektóre formy nowotworów. Gorzka czekolada jest więc smakołykiem o walorach prozdrowotnych.
Obniża podwyższone ciśnienie tętnicze krwi
Wspomniane powyżej antyoksydanty z grupy polifenoli wykazują także inne ciekawe działanie, a mianowicie mogą stymulować wytwarzanie tlenku azotu, wewnątrzustrojowego wazodylatatora, który zmniejszając opór naczyniowy doprowadza do obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Działanie to wspomaga zawarta w czekoladzie teobromina, która pomaga pozbyć się nadmiaru płynów co również przekłada się na spadek ciśnienia tętniczego krwi.
Zwalcza uporczywy kaszel
Kilka kostek czekolady to znakomity lek na uporczywy, suchy kaszel. Nie jest to tylko hasło zasłyszane na plotkarskim portalu, ale fakt potwierdzony naukowo. Badania wyraźnie wskazują, że smakołyk ten dorównuje siłą działania środkom farmaceutycznym zawierającym silną substancję - kodeinę! Takimi właściwościami charakteryzuje się jedynie wytrawna wersja tego smakołyku. Warto mieć ją pod ręką w szczególności wtedy, gdy złapie nas przeziębienie lub innego rodzaju infekcja górnych dróg oddechowych.
Zawiera niewiele cukru
Czekolada gorzka zawiera zdecydowanie mniej cukrów dodanych niż czekolada mleczna, która zazwyczaj praktycznie w połowie składa się z sacharozy… Najbardziej wytrawne wersje czekolady dostarczają w 100 g (jedna tabliczka) mniej niż 20 g węglowodanów strawnych. Wychodzi na to, że jeden rządek takiego smakołyku (20 g) to zaledwie 3 – 4 g cukru, czyli stosunkowo niewiele… Na tego typu deser mogą więc sobie pozwolić również osoby odchudzające się i stosujące restrykcyjne diety niskowęglowodanowe.
Poprawia nastrój
Trudno powiedzieć z czego dokładnie wynika ten efekt, ale faktem jest iż kilka kostek czekolady jest w stanie korzystnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Istnieją dane sugerujące, za „euforyzujące” działanie czekolady odpowiadają związki z grupy kannabinoidów takie jak anandamid (AEA). Być może też pewien wpływ na ten efekt mają: kofeina, teobromina, tyramina, fenyloetylamina i pewne ilości cukru. Całkiem prawdopodobne także, że głównymi „winowajcami” są tutaj: smak i aromat czekolady… Niemniej jednak wiele osób doświadcza przyjemnego uczucia odprężenia po zjedzeniu kilku kostek tego smakołyku.
Zmniejsza ryzyko cukrzycy
Chociaż wydawać może się nieprawdopodobne, że czekolada chroni przed cukrzycą, to zależność ta potwierdzona została we wstępnych badaniach. Naukowcy z Pensylwani postanowili przeprowadzić eksperyment, w ramach którego sprawdzali jakie produkty żywnościowe mają wpływ na rozwój cukrzycy. Okazało się, ze spożycie kakao zmniejszało ryzyko wystąpienia tej przypadłości u badanych zwierząt. Czy podobna zależność zachodzi również w przypadku czekolady, wiele wskazuje na to że tak, dotyczy jednak raczej wersji wytrawnej smakołyku, czyli tej o wysokiej zawartości kakao i niskiej – cukru…