BLACK WEEK • 60% RABATU NA PLANY Z KODEM: BLACK

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Jak wybrać dobrą wędlinę?

Jak wybrać dobrą wędlinę?
Większość ludzi nie wyobraża sobie dnia bez kanapki z wędliną, parówek na ciepło, czy kabanosów na zagryzkę. Szynki, kiełbasy pojawiają się w śniadaniach, przekąskach oraz kolacjach. Decydujący się na nie myślą, że dostarczają sobie pełnowartościowego białka zwierzęcego. Tymczasem większość wędlin dostępnych w sklepach to bardzo długa lista składników, w tym wzmacniaczy smaku, ulepszaczy i wypełniaczy. Co gorsza, niektóre wędliny zawierają znikome ilości mięsa.

Czy w dzisiejszych czasach można jeszcze kupić dobrą szynkę?

Trzeba zdawać sobie sprawę, że głównym czynnikiem, który wpływa na jakość wędlin dostępnych w sklepach, jest popyt. Tak długo, jak konsumenci będą kupować pseudo mięsne wyroby marnej jakości, tak długo producenci będą je produkować. Czynnik, który odgrywa w tym procesie rolę kluczową to niestety cena. Nie da się ukryć, że im wędlina jest lepszej jakości, tym jej cena jest wyższa. Porządna szynka to koszt rzędu minimum 40 zł za kilogram.

Konsumenci szukają wyrobów, które mają jak najbardziej atrakcyjne ceny. Producenci, chcąc spełnić te oczekiwania, nie przejmują się zbyt mocno tym, co znajduje się w składzie ich wyrobów. W efekcie to, co możemy dostać w sklepach to mieszanka soli, wody, błonnika, białka sojowego, nieorganicznych polifosforanów, glukozy, wzmacniaczy smaku, aromatów, substancji konserwujących z dodatkiem mięsa.

Szukanie w sklepie wędliny z dobrym składem przypomina nieco szukanie igły w stogu siana. Jest ich naprawdę wiele, ale znalezienie dobrej nie jest niestety łatwe. Co więcej, często wędliny prezentują się ładnie, niestety ich skład pozostawia wiele do życzenia.

Jeśli szukamy wędliny idealnej, to niestety w sklepie raczej jej nie znajdziemy. Najlepszą alternatywą dla nafaszerowanych chemią i wodą wyrobów sklepowych są pieczone mięsa, takie jak schab, indyk czy szynka. Świetnie sprawdzą się jako dodatek do kanapek, jak i sałatek. Jeśli jednak chcemy znaleźć najlepszą z możliwych opcji dostępnych w sklepie, powinniśmy zwrócić uwagę na poniższe punkty.

Termin przydatności

Zawsze sprawdzaj zarówno termin przydatności wędliny, jak i datę jej produkcji. Nigdy nie kupuj produktów, które są przeterminowane.

Skład

Czytanie składu wędlin to podstawa, tylko tak możemy dowiedzieć się, co siedzi w środku kupowanego przez nas produktu. Jeśli kupujemy wędliny na wagę, pytajmy o ich skład sprzedawcę. W wielu sklepach sprzedawcy niechętnie udzielają odpowiedzi, często sami nie wiedzą, gdzie jej szukać. Niekiedy denerwują się lub patrzą na pytającego jak na wariata. Warto wiedzieć jednak, że według prawa sprzedawca ma obowiązek udzielić odpowiedzi.

Przyglądając się składowi wędliny, zwróć uwagę na zawartość mięsa w produkcie. Im mięsa więcej, tym lepiej. Ilość mięsa może podana być jako procentowa zawartość całości produktu lub z ilu gram mięsa wyprodukowano 100 g produktu.

Ile mięsa powinno być w dobrej szynce?

Nie istnieje żadna narzucona producentom wartość mięsa, która powinna znaleźć się w szynce. Na zdrowy rozsądek zastanówmy się jednak, czy szynka, w której znajduje się 40-65% mięsa, to produkt, na który warto wydać pieniądze? Bo jeśli 50% produktu stanowi mięso, to czym jest reszta? Co robią producenci, by z kilograma mięsa otrzymać 1,5 kilograma szynki? Nastrzykują je solanką, czyli roztworem wody oraz polifosforanów. Dzięki temu zabiegowi masa finalnego produktu znacznie wzrasta.

Nastrzykiwanie solanką, to z punktu widzenia technologicznego proces niezbędny. Niezbędny jest on jednak na poziomie około 10%. W takim wypadku mięsa zostaje nam 85-90%. I tyle powinno znaleźć się w godnych uwagi produktach.

Warto również zwrócić uwagę na długość listy składników. Im lista jest krótsza, tym lepiej. Istotna jest również kolejność, z jaką składniki zostały wymienione. Umieszczone są one w kolejności malejącej. Najwięcej jest tego, co znajduje się na pierwszym miejscu listy.

Dobrej jakości wędlina nie potrzebuje w swoim składzie wzmacniaczy smaku, barwników ani substancji zagęszczających. Jeśli więc w składzie wędliny widnieją takie składniki jak glutaminian monosodowy, koszenila, difosforany, trifosforany, polifosforany, karagen, błonnik, glutaminian sodu, czy białko sojowe, nie świadczy to o tym wyrobie najlepiej.

W składzie wędliny nie powinniśmy znaleźć również MOM – mięsa oddzielanego mechanicznie. Jeśli widzicie taki składnik w wędlinie, która oglądacie, odłóżcie ją lepiej na półkę. MOM to rozdrobniona mięsno-tłuszczowa masa. Mięso tego rodzaju stanowi w największej mierze składnik wędlin mieszanych, konserw i garmażerki.

Nigdy nie wierz informacjom zawartym na etykiecie. Często zobaczymy tam napisy „bez konserwantów”, „bez chemii”. Każda wędlina musi zawierać pewien rodzaj konserwantów, po to, by zabezpieczyć mięso przed rozwojem bakterii jadu kiełbasianego. Informacje zawarte na etykiecie mają jedynie przyciągnąć klienta. Informację, o tym, co znajduje się w danym produkcie, znajdziesz w składzie.

Barwa

Naturalnie wytworzona szynka nigdy nie będzie idealnie różowa i gładka. Szynki pięknie różowe i różowoczerwone zawierają najwięcej azotanów. Wybieraj wędliny szare, białe. Przypominające pieczony schab lub szynkę. Zwracaj uwagę na nieregularny kształt oraz widoczne struktury mięsa. Najlepszym wyborem są wyroby pieczone oraz suszone. Nigdy natomiast nie wybieraj produktów mielonych (mielonka, mortadela, pasztetowa), to w nich najłatwiej ukryć wszystko, co pozwoli na wyprodukowanie dużej ilości produktu w niskiej cenie.

Jeśli po przekrojeniu szynka błyszczy się, prawdopodobnie została „ulepszona” przy pomocy wypełniaczy, takich jak skrobia modyfikowana czy białko sojowe.

Jeśli w wędlinie gołym okiem widoczne są grudki, prawdopodobnie może zawierać znaczące ilości wody oraz żelatyny.

Podsumowanie

O dobrą wędlinę nie jest łatwo. Większość dostępnych produktów nie ma wiele wspólnego z mięsem. Dobrej jakości wędlina nigdy nie będzie tania. Jeśli zależy nam na jak najlepszej jakości i smaku, najlepiej upiec samodzielnie mięso.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.