Słabo sycą
Zdecydowanie jedna z większych wad kiepskiej jakości jedzenia - to to, że jest mało sycące i można go zjeść w ilościach hurtowych. Słone i prażone orzeszki, chipsy, paluszki i oczywiście słodycze wszelkiego rodzaju – trudno poprzestać na dwóch czy trzech porcjach, jak pokazują obserwacje i doświadczenie, opakowanie musi zostać po prostu opróżnione! I nie ma to wiele wspólnego z brakiem silnej woli – żywność tego typu została tak zaprojektowana i przemyślana, aby wręcz trzeba było zjeść ją w sporych ilościach. Jako alternatywę można zaopatrzyć się w produkty, które oczywiście są smaczne, ale jednocześnie sycące i wartościowe pod względem odżywczym. Dobrym przykładem będą migdały, a także owoce.
Mają uzależniający smak
Większość tradycyjnych małowartościowych przekąsek posiada kilka wspólnych, charakterystycznych cech. Zawierają one spore ilości cukru, soli i tłuszczu, a także dość wyraźny i niezwykle atrakcyjny posmak akrylamidu (lekkiego przypieczenia). Taka kombinacja działa niezwykle uzależniająco – sprawia, iż tracimy nad takimi produktami kontrolę, zajadając się do oporu. Co znamienne, z każdym kolejnym posiedzeniem potrzeba większych dawek ulubionych łakoci, by odczuć charakterystyczną satysfakcję. W takiej sytuacji najlepszą opcją jest detoks – czyli definitywne odstawienie problematycznych pokarmów, zastąpienie ich jedzeniem bogatym odżywczo i smacznym. Aby detoks miał szanse powodzenia warto zrezygnować z trzymania w domu i w zasięgu wzroku słodyczy czy słonych przekąsek, rezygnacja z pieczenia ciast, etc. Podobnie jak wyżej, alternatywą mogą być owoce – lub przekąski przygotowywane z ich udziałem (np. koktajle), orzechy (zawsze niesolone i nieprażone), czekolada zawierająca minimum 70% kakao.
Dużo energii, mało cennych składników
Z punktu widzenia zdrowia i estetycznej sylwetki, wysoka gęstość energetyczna połączona z brakiem lub minimalną ilością cennych składników, to poważna wada zwiększająca między innymi ryzyko problemów z masą i składem ciała oraz zdrowiem. Stąd też wielu nałogowych zjadaczy niezdrowych przekąsek, pomimo posiadania nadmiarowych ilości tkanki tłuszczowej, posiada spore żywieniowe niedobory – np. witamin czy składników mineralnych. Dodatkowo dochodzą trudności z kontrolą łaknienia, a także kiepskie samopoczucie. Dlatego zdecydowanie warto sięgnąć po przekąski, które z jednej strony są stosunkowo niskokaloryczne, ale zawierają błonnik, witaminy, składniki mineralne, flawonoidy, etc. – np. warzywa i owoce, albo takie które mają większą wartość energetyczną, ale też sporą odżywczą – np. migdały.