Suplementy keratynowe przez większość osób stosowane są głownie w okresie zwiększania siły lub budowy masy mięśniowej. Ma to swoje uzasadnienie, kreatyna bowiem wykazuje silny potencjał anaboliczny. Fakt ten jednak powoduje, że wiele osób obawia się jej przyjmowania w okresie redukcji tkanki tłuszczowej sądząc, że zmniejszy ona skuteczność zabiegów odchudzających.
Na pierwszy rzut oka, można dostrzec w tym jakąś logikę: skoro odchudzanie wiąże się z ubytkiem masy ciała, a kreatyna może wywoływać jej przyrost, to mogłaby niekorzystnie zaważyć na efekcie końcowym. Nic bardziej błędnego. Wspomniany powyżej pogląd wynika z pomylenia pojęć.
Kreatyna Szanowny Czytelniku przyspiesza przyrost beztłuszczowej masy ciała, a odchudzanie sprowadzać się powinno do redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej. Czy faktycznie dostrzegasz tutaj „konflikt interesów”?
Gdyby udało się pogodzić proces pozbywania się tłuszczy z procesem przyrostu mięśni byłaby to sytuacja więc wymarzona dla większości ćwiczących na siłowniach osób. Zmniejszenie obwodu pasa, przy zwiększeniu obwodu klatki czy bicepsów jest marzeniem nie jednego sportowca. Niestety, fizjologia rzuca nam kłody pod nogi.
Redukcja tkanki tłuszczowej
Proces redukcji tkanki tłuszczowej zachodzi w przypadku wywołania deficytu energetycznego, czyli wtedy kiedy dostarczamy mniej kalorii niż potrzebujemy. Organizm nie będzie pozbywał się zapasów, jeśli energii będzie mieć pod dostatkiem. Dlatego też konieczne jest zmniejszenie ilości przyjmowanych kalorii (najlepiej w połączeniu ze zwiększonym ich wydatkowaniem), by pozbyć się nadmiaru zgromadzonego pod skórą tłuszczu. Dokładnie odwrotnie sytuacja wygląda w wypadku budowania masy mięśniowej.
Organizm nie będzie budował, jeśli nie będzie miał z czego (aminokwasy zawarte w białku) i za co (energia zawarta w węglowodanach i tłuszczu). Stąd też zasadniczo proces redukcji tkanki tłuszczowej i powiększania muskulatury raczej nie idą ze sobą w parze. Mało tego bardzo często w czasie zwiększania masy mięśniowej zyskujemy trochę tłuszczu i analogicznie w okresie redukcji tkanki tłuszczowej tracimy trochę mięśni. Trudno bowiem jest tak wymierzyć ilość potrzebnych kalorii, by się przed tymi skutkami uchronić
Właściwości kreatyny
Kreatyna ma dość specyficzne właściwości. Jak powszechnie wiadomo przyspiesza ona przyrost beztłuszczowej masy ciała i zwiększa rezerwy energetyczne w mięśniach. Dodatkowo jednak hamuje aktywność enzymów proteolitycznych, które w razie kryzysu energetycznego (czyli przy niedostatecznej podaży kalorii) rozkładają białka mięśniowe na aminokwasy, które zużywane są – obok kwasów tłuszczowych i glukozy – w przemianach energetycznych.
Dodatkowo, ponieważ pomaga „odtwarzać” ATP, czyli podstawową jednostkę energetyczną biorącą udział między innymi w skurczu mięśniowym, zapewnia odpowiednią ilość paliwa i pozwala utrzymać lub nawet poprawić zdolności wysiłkowe takie jak siła czy wytrzymałość siłowa.
Chociaż kreatyna bezpośrednio nie powoduje większego spalania tłuszczu zapasowego to poprzez swoje ochronne działanie na tkankę mięśniową pozwala w efekcie poprawić skład ciała, czyli relację beztłuszczowej do tłuszczowej masy ciała. Efekt ten potęgowany jest przez poprawę uwodnienia komórek, co powoduje zwiększenie objętości mięsni i co widać gołym okiem. Pomimo niskokalorycznej diety mięśnie sprawią wrażenie pełnych, powiększyć się mogą ich rozmiary.
Korzyści stosowania kreatyny
Korzyści ze stosowania kreatyny w okresie redukcji tkanki tłuszczowej są często niedoceniane, żeby nie powiedzieć – bagatelizowane. Tymczasem odpowiednio przeprowadzona suplementacja jest w stanie zapobiec niepożądanej utracie ciężko wypracowanej muskulatury, a w niektórych wypadkach wywołać wręcz powiększenie obwodów.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.