Najlepszym rozwiązaniem byłoby skrupulatne przeanalizowanie jadłospisu pod kątem ewentualnych niedoborów, poprzez notowanie wszystkich zjadanych pokarmów i umieszczeniem minimum trzydniowego menu w specjalnym programie komputerowym lub internetowej aplikacji (w naszym serwisie istnieje taka możliwość!). Nie każdy jednak ma czas i chęć, by takiego zabiegu dokonać, w takim wypadku więc warto posłużyć się statystyką i pewnym uproszczonym sposobem szacowania braków.
Jeżeli Twój jadłospis jest różnorodny i zawiera zarówno produkty pochodzenia roślinnego takie jak warzywa, owoce, pełnoziarniste przetwory zbożowe, orzechy i tłuszcze jak oliwa z oliwek czy olej lniany, a z drugiej strony nie brakuje w nim produktów pochodzenia zwierzęcego takich jak chude mięso, ryby, jaja dobrej jakości twarogi, fermentowane napoje mleczne i masło to raczej nie ma potrzeby wyrównywania ewentualnych niedoborów czy stosowanie jakiejś zaawansowanej profilaktyki. Niestety tak zbilansowaną dietę ma stosunkowo niewiele osób. Zazwyczaj składnikami deficytowymi są: tłuszcze omega 3, magnez, wapń oraz w okresie jesienno-zimowym witamina D i C. Uwzględnienie w diecie tranu, preparatu magnezowego oraz suplementu zawierającego wapń i kalcyferol wydaje się więc opcją szczególnie korzystną.
Jeżeli jesteś osobą aktywną fizycznie (ćwiczysz siłowo), chcesz zbudować masę mięśniową lub stracić tkankę tłuszczową możesz także pomyśleć o zakupie koncentratu proteinowego. Dzięki odżywce białkowej będziesz mieć pod ręką szybkie źródło niezbędnych składników odżywczych, takich jak aminokwasy budujące mięśnie, a jednocześnie zaspokoisz głód (białko znakomicie zmniejsza łaknienie).
Odżywka białkowa jest szczególnie przydatna osobom, które jedzą nieregularnie, spędzają sporo czasu poza domem, czy nie mają sposobności zjedzenia dobrego, potreningowego posiłku zaraz po wyjściu z siłowni.
Osoby bardzo szczupłe, chcące przytyć powinny wziąć pod uwagę zastosowanie odżywki węglowodanowo-białkowej. Dzięki niej zwiększą podaż kalorii dostarczając lekkostrawnych białek stanowiących surowiec do budowy mięśni i szybkich węglowodanów dostarczających energii i stymulujących wytwarzanie anabolicznego hormonu – insuliny. Odżywka węglowodanowo-białkowa może posłużyć w takim wypadku jako dodatkowy posiłek (np. drugie czy trzecie śniadanie), uzupełnienie posiłku (można dopić nią obiad), czy też posiłek potreningowy – wspierający regenerację.
Suplementacja ma sens wtedy, kiedy jest dobrze przemyślana i dobrana pod indywidualne potrzeby. Uzupełnienie diety w brakujące składniki odżywcze może przyczynić się nie tylko do poprawy zdrowia, ale również i formy sportowej. Warto o tym pamiętać.