Niestety, kakao ma też trochę wad. Główną z nich jest zawartość dwóch pobudzających substancji – kofeina i teobromina, które mogą działać niekorzystnie dla osób z nadciśnieniem, zaburzeniami pracy serca. Kofeina działa na układ nerwowy, poprawia koncentrację i wydłuża uczucie przytomności umysłu w okresie wzmożonej pracy, przyspiesza pracę serca i zwiększa aktywność kwasu żołądkowego. Teobromina z kolei działa na układ oddechowy, ma właściwości wykrztuśne – kiedyś była stosowana w farmakologii, ale obecnie została wycofana. O ile analizując obie substancje oddzielnie widzimy wśród negatywnych skutków ich przyjmowania również sporo pozytywnych. Jednak współpracując ze sobą mogą zakłócać pracę nerek, wpływać na nasze poddenerwowanie i doprowadzać w skrajnych przypadkach do lęku.
Kakao jest też silnym alergenem, dlatego nie wszyscy mogą swobodnie zajadać się czekoladą. Skutki uboczne mogą być różne – od bólów brzucha i reakcji żołądkowych, przez wysypki aż nawet do migren. Wydawać by się mogło, że karob jako zamiennik kakao przychodzi z ratunkiem.
Karob – alternatywa dla kakao
Karob znany jest także pod nazwą mączki chleba świętojańskiego. Roślina ta przypomina wyglądem i smakiem kakao – jest trochę jaśniejszy i odrobinę słodszy. Powstaje ze zmielenia suszonych nasion strączków rosnących na drzewie karobowym (ceratonii, szarańczynie strąkowej). Pochodzi z rejonu śródziemnomorskiego i Azji Mniejszej, gdzie panuje klimat suchy. Ma to istotne znaczenie dla uprawy rośliny. W przeciwieństwie do kakaowców, hodowanych w Afryce i Ameryce Południowej, gdzie panuje klimat wilgotny, który sprzyja powstawianiu różnych infekcji roślinnych, karob nie potrzebuje substancji chemicznych do wzrostu. Zachowuje dzięki temu o wiele więcej wartości odżywczych.
Kolejną przewagą karobu nad kakao jest brak w składzie kofeiny i teobrominy. Dzięki temu jest to produkt bezpieczny dla dzieci, kobiet karmiących, starszych, z nadciśnieniem i innych. Podobnie jak kakao, karob zawiera magnezu, żelazo, wapń, potas, fosfor, selen, sód, mangan, bar, miedź oraz nikiel. Trzeba podkreślić, że ma dużo więcej wapnia, a także miedzi i cynku. Zawiera mnóstwo cennych witamin A, D, E, witaminy z grupy B (również B12, co jest wartościową informacją dla wegetarian, którzy z racji braku mięsa w diecie mają często niedobory).
Karob jest nieco słodszy niż kakao (zawiera więcej cukrów), natomiast ma niższą zawartość tłuszczu, a co za tym idzie kaloryczność – jest bardzo fajną alternatywą dla słodzików. Na pewno bardziej naturalną. Karob do słodzenia najlepiej kupić w postaci syropu.
Dzięki swoim fizycznym właściwościom (kleistość, zagęszczanie) wspomaga proces oczyszczania jelita grubego. Chroni przy tym ściany i żyły przed wystąpieniem schorzeń nowotworowych.
Zawiera też kwas galusowy, któremu zawdzięcza działania przeciwalergiczne, przeciwbólowe, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i antyseptycznie.
Zarówno kakao jak i karob to produkty o wielu cennych właściwościach i wartościach odżywczych. Oba mogą stanowić element odżywczej diety. Są łatwo dostępne i niedrogie, dlatego każdy może sobie wybrać produkt dla siebie, biorąc pod uwagę walory zdrowotne, jak i smakowe.