Badminton jest grą znaną od wieków, a jej nazwa wywodzi się od angielskiej posiadłości „Badminton House” położonej w bliskich okolicach Bristolu. W niej właśnie dokonano pierwszego, uznanego za „oficjalny”, pokazu gry polegającej na odbijaniu lotki rakietami. Ciekawostką jest, że wielkość boiska do badmintona wyznaczyła wielkość salonu, w którym miała miejsce wyżej wymieniona prezentacja. Warto wspomnieć, że badminton jest jedną z dyscyplin olimpijskich. Po raz pierwszy zagościł w Seulu w 1988 roku.
Badminton – jako zabawa, gra czysto amatorska – nie stawia grającym praktycznie żadnych wymagań. Wystarczą 2 lub 4 chętne osoby, rakiety i lotki, boisko lub też większa, płaska przestrzeń (jeżeli gra ma się odbywać w plenerze, w ogrodzie, czy też na polanie, to warto pousuwać z ziemi kamienie, szyszki, zakopać dołki, gdyż mogą stać się one przyczyną przykrej kontuzji). W wydaniu zawodowym obowiązkowa jest siatka, natomiast gdy grę traktujemy rekreacyjnie, nie będzie ona niezbędna.
Badminton – korzyści płynące z gry
Aby rozpocząć przygodę z badmintonem, nie ma konieczności pobierania indywidualnych lekcji z trenerem. Techniki można nauczyć się dość szybko samodzielnie. Dobry refleks, koordynacja ruchowa, szybkość, zwinność, koncentracja, równowaga – wszystkie te cechy doskonale kształtują i rozwijają się podczas gry. Ma ona korzystny wpływ także na cały aparat ruchu, a także na układ krążenia. Nieustanne podbiegi, podskoki, zwroty – nie ma czasu na przemyślenia, tu liczy się działanie i szybkość reakcji. Nie bez znaczenia dla wielu osób będzie fakt, że podczas jednego „meczu” można spalić stosunkowo dużo kalorii, co wpływa korzystnie na sylwetkę.
Poza wymienionymi wyżej zaletami badmintona nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednej, jaką jest poprawa samopoczucia psychicznego. Kontakt z partnerami treningowymi, emocje, odrobina rywalizacji, radość z wygranej i umiejętność pogodzenia się z porażką – to wszystko gwarantuje dobrą zabawę.
Masz ochotę zagrać? Pamiętaj o tym
Niezależnie od tego, czy gra będzie na poziomie amatorskim, czyli typowo rekreacyjnym, czy też zawodowym, nie można zapomnieć o rozgrzewce. Pozwoli ona dostatecznie przygotować ciało do wysiłku, a także w znacznym stopniu zminimalizuje ryzyko wystąpienia kontuzji.
Gra powinna zakończyć się delikatym rozciąganiem, “uspokojeniem” mięśni.
Wygodny, niekrępujący ruchów i przewiewny ubiór to konieczność. Dodatkowo istotne będzie obuwie – podeszwa nie może ślizgać się po podłożu, stopa powinna być stabilnie trzymana.
Jeżeli gra jest intensywna i bezkompromisowa, to warto zaopatrzyć się w ochraniacze na staw łokciowy i kolanowy.
W przypadku, gdy gra odbywa się na nasłonecznionym terenie (plaża, ogród, leśna polana), to niezbędne będą okulary przeciwsłoneczne, nakrycie głowy oraz krem chroniący przed promieniami słonecznymi.
Zawsze warto mieć ze sobą napój (świetnie sprawdza się woda) i w trakcie gry uzupełniać płyny.
Gdy pogoda nie pozwala na grę w plenerze, to do tego celu można wykorzystać korty, halę, salę gimnastyczną.
Cierpisz na niżej wymienione dolegliwości? Niestety badminton nie jest dla Ciebie
Choć badminton zapewnia wyśmienitą zabawę i poprzez zaangażowanie całego ciała pozwala dość szybko spalić kalorie, to jednak nie jest to gra dla każdego. Osoby mające problemy ze stawami (kolana, łokcie, nadgarstki, kostki, barki itd.) powinny poszukać innego sportu, mniej obciążającego układ mięśniowo – szkieletowy, gdyż są obciążone zbyt dużym ryzykiem kontuzji.
Ze względu na nagłe zwroty, szybkie akcje i duże obciążenie stawów na tę grę powinny uważać osoby dotknięte problemem otyłości.
Z uwagi na tempo gry badmintona powinny unikać osoby cierpiące na problemy z sercem, krążeniem, nadciśnieniem.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.